Pozycjonowanie - Australia i jej odmiana angielskiego
Przed dopasowywaniem słów kluczowych do danych stron, warto więc zapoznać się z charakterystycznymi dla Australii słowami. Najpopularniejsze z nich, które pochodzą jeszcze od Aborygenów, to znane na całym świecie kangaroo czy boomerang. Należy też zdać sobie sprawę z tego, że pomimo opierania się na brytyjskiej odmianie, w wersji australijskiej znajdują się też słowa amerykańskie. Przykładami takich słów są: tap zamiast faucet (kran) czy truck zamiast lorry (ciężarówka). Istotne są także ortograficzne wyjątki, czyli słowo program zamiast programme oraz Harbor zamiast Harbour, a także Australian Labor Party zamiast Labour. Kolejną kwestią są zdrobnienia, które Australijczycy wprost uwielbiają. Niektóre z ich to: arvo (afternoon), bizzo (business), doco (documentary), evo (evening), journo (journalist), servo (service station/gas station), Aussie (Australian), barbie (barbeque), bikkie (biscuit), brekkie (breakfast), chokkie (chocolate), Chrissie (Christmas), exy (expensive), kindie (kindergarten), lippy (lipstick), oldies (parents), possie (position), prezzie (present), sunnies (sunglasses), vedgie (vegetable), nana (banana), roo (kangaroo). Na koniec zaś przedstawiamy słowa typowo australijskie, których nie używa się w innych odmianach języka angielskiego, a które mogą być bardzo istotne przy pozycjonowaniu chociażby sklepów. Oto one:- barrack (for sb) – (cheer) kibicować
- daks – (trousers, pants) spodnie
- dinkum – (genuine, true) prawdziwy
- lolly – (sweet, candy) cukierek
- Oz – (Australia) Australia
- snag – (sausage) kiełbasa
E-commerce w Australii
Australijczycy są bardzo przywiązani do swoich rodzimych produktów i firm. Chętnie to podkreślają i jeszcze chętniej korzystają z usług czy produktów firm australijskich. Z drugiej zaś strony lubią produkty nowe i alternatywne, co daje duże pole do popisu firmom zagranicznym - w tym z Polski. Tworzą społeczeństwo świadome, więc ważna jest dla nich ochrona środowiska i zdrowie, dlatego chętnie kupują produkty ekologiczne. Skoncentrujmy się jednak na sprzedaży internetowej, by móc lepiej poznać oczekiwania australijskiego klienta. Tak prezentuje się wykres określający liczbę osób kupujących przez internet. Z roku na rok jest ich coraz więcej. [caption id="attachment_7116" align="aligncenter" width="750"] źródło: https://www.asendia.nl/application/files/3215/1688/2350/Australia_Ecommerce_Country_Report_2017_light_002.pdf[/caption] Należy zwrócić uwagę, że na popularności zyskują takie kategorie produktów jak moda i media. To świetna okazja, którą mogą wykorzystać polskie sklepy. [caption id="attachment_7117" align="aligncenter" width="750"] źródło: https://www.asendia.nl/application/files/3215/1688/2350/Australia_Ecommerce_Country_Report_2017_light_002.pdf[/caption] Dla porównania wykres dla Polski za 2016 rok wygląda w ten sposób: [caption id="attachment_7197" align="aligncenter" width="750"] źródło: https://www.asendia.nl/application/files/3215/1688/2350/Australia_Ecommerce_Country_Report_2017_light_002.pdf[/caption] Ważne z punktu widzenia budowy strony oraz jej optymalizacji jest pytanie, za pośrednictwem jakich urządzeń najczęściej kupowało się produkty. W 2017 roku prym wiodła sprzedaż za pośrednictwem laptopów. Na drugim miejscu pozostają nadal komputery, a od trzeciego miejsca plasują się urządzenia mobilne, takie jak smartfony czy tablety. [caption id="attachment_14130" align="alignnone" width="750"] źródło: https://www.asendia.nl/application/files/3215/1688/2350/Australia_Ecommerce_Country_Report_2017_light_002.pdf[/caption] Wprowadzając swój sklep na rynek australijski warto wiedzieć także, co kształtuje decyzje zakupowe. Według badań, najistotniejsza jest dla mieszkańców Australii darmowa dostawa. Należy o tym pamiętać, chcąc zyskać jak największą liczbę klientów. [caption id="attachment_7119" align="aligncenter" width="750"] źródło: https://www.asendia.nl/application/files/3215/1688/2350/Australia_Ecommerce_Country_Report_2017_light_002.pdf[/caption]SEO w Australii - o czym jeszcze należy pamiętać?
W Australii nie ma miejsca na nieuczciwe zagrywki SEO. Korzysta się w dużej mierze z katalogów, zwłaszcza lokalnych. Ciekawostką, która na polskich stronach występuje dosyć rzadko jest sekcja o nazwie "polecane linki", która w Australii znajduje się na wielu witrynach. W tym miejscu można wymienić się odnośnikami z innymi stronami. Ludzie chętnie z tego korzystają. Zaś w związku z tym, że rynek jest niewielki, tworzenie linków nie musi być tak "dynamiczne" i masowe, by było skuteczne. Duży nacisk jest kładziony na content marketing. W tej kwestii królują oczywiście media społecznościowe, których użycie w ubiegłym roku przedstawiało się następująco: [caption id="attachment_7120" align="aligncenter" width="750"] źródło: https://www.asendia.nl/application/files/3215/1688/2350/Australia_Ecommerce_Country_Report_2017_light_002.pdf[/caption] Inne źródło wskazuje zmiany, które następują aktualnie. Chodzi mianowicie o wzrost popularności Pinteresta. [caption id="attachment_7121" align="aligncenter" width="750"] Źródło: http://gs.statcounter.com/social-media-stats/all/australia[/caption] prawą bardzo istotną, którą należy wziąć pod uwagę przy tworzeniu treści i przede wszystkim publikowaniu ich, są strefy czasowe. Australia jest podzielona na trzy strefy czasowe: Australian Eastern Standard Time, Australian Central Standard Time oraz Australian Western Standard Time. W zależności od regionów są to następujące możliwości: UTC/GMT +8, +8:45, +9:30, +10. Szczegółowe informacje o strefach czasowych i aktualnej godzinie znaleźć można w Internecie, np. tutaj: Australia - aktualny czas lokalny.
Sprawdź również nasz poradnik dla początkujących: pozycjonowanie stron.