.animate-view{opacity: 1 !important;}

Kategorie i tagi na blogu. Jak ich używać z sensem

8min.

Komentarze:5

Kategorie i tagi na blogu. Jak ich używać z sensemd-tags
08 października 2024
Kategorie i tagi to dwa różne, niezależne od siebie systemy organizacji treści na blogu. Mogą pomóc użytkownikom w nawigacji po stronie, zaś właścicielom serwisów - w dokładnej analityce treści i potencjalnym zwiększaniu ruchu w serwisie. Można je stosować równolegle, jednak należy robić to w sposób przemyślany, aby nie dopuścić do zjawiska kanibalizacji, szczególnie w przypadku blogów będących dodatkiem do sklepu internetowego lub strony usługowej.

8min.

Komentarze:5

Wyobraź sobie, że właśnie dodajesz nowy wpis na swojego bloga. Przygotowałeś świetny, merytoryczny tekst, zadbałeś o to, by dobrze wyglądał, zoptymalizowałeś tekst pod SEO (H2, strong, title, meta description, przyjazny URL)… ba, nawet wszystkie grafiki opatrzyłeś opisami alternatywnymi. Już można kliknąć: “publikuj”, gdy wtem dostrzegasz puste pole: “tagi”. I co tam wpiszesz? Jak działają tagi na blogu – i czym różnią się od kategorii, do których przyporządkowujemy wpisy?

Co to jest tag?

Wielu autorów traktuje tagi na blogu jako kolejne miejsce, gdzie można upchnąć słowa kluczowe i mieć nadzieję, że w jakiś sposób pomoże to w zdobyciu dodatkowego ruchu na stronie. Tak się jednak nie stanie, jeżeli będziemy korzystać z tagów w sposób nieprzemyślany. Zanim jednak przemyślimy, jak z nich korzystać, dowiedzmy się może, czym one właściwie są. Tagi powstały, nim jeszcze wymyślono ideę blogowania. Jedyna słuszna wykładnia wiedzy w Internecie mówi, że tag to:

znak lub słowo kluczowe przypisane do określonego fragmentu informacji, na przykład tekstu lub pliku multimedialnego.

źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Tag_(znacznik)

Stosowane są powszechnie w bazach danych, mediach społecznościowych, czy blogach właśnie. Dzięki nim można w szybki sposób odfiltrować treści dotyczące konkretnego tematu. W praktyce blogowej możemy za ich pomocą posegregować wpisy, aby użytkownik zainteresowany konkretnym tematem nie musiał przekopywać całej zawartości naszego bloga. Ale czy do tego czasem nie służą kategorie? 

Kategorie i tagi na blogu to dwa różne, niezależne od siebie metody organizacji treści. Można je stosować równolegle, jeśli jednak nie stworzymy przemyślanego systemu, wkrótce zrobi nam się katastrofalny bałagan, który będzie powodował problemy z pozycjami naszej witryny w wynikach wyszukiwania.

Kategorie i tagi na blogu – wartość dla użytkownika i właściciela strony

Jeśli nasza strona jest typowym blogiem lub agregatorem treści (np. o tematyce kulinarnej, literackiej czy filmowej), a sekcja ta nie jest jedynie dodatkiem do sklepu internetowego czy oferty usług – dobre podejście do kategoryzacji treści staje się znacznie ważniejsze. W tym kontekście tagi i kategorie na blogu będzie pełnić ważną funkcję nawigacyjną dla użytkowników. Wyobraźmy sobie sytuację, w której szukamy przepisów na makaron czy pizzę w typowo włoskim stylu. Jeśli natrafimy na blog zawierający setki przepisów z różnych kuchni świata, dotarcie do interesujących nas wpisów z samej listy będzie stanowić wyzwanie i prawdopodobnie stracimy zainteresowanie treściami w tym serwisie. Jeśli jednak będą one odpowiednio skategoryzowane, na przykład pod hasłami: “kuchnia włoska”, “kuchnia polska”, “kuchnia meksykańska” i tak dalej – łatwo będzie nam przejść do listy wpisów o konkretnej tematyce, których w danym momencie poszukujemy.

Takie rozwiązanie wprowadziliśmy właśnie na naszym blogu. Z racji tego, że piszemy zarówno o tajnikach pozycjonowania stron czy kampanii płatnych w Google Ads, jak i przekazujemy czytelnikom najciekawsze nowinki branżowe oraz informacje o wydarzeniach w Delante, stworzyliśmy odpowiednią strukturę kategorii na blogu. Jest ona widoczna jest w formie chmury na samej górze naszej sekcji blogowej, kierując użytkownika do artykułów związanych z konkretnym obszarem naszej działalności.

Chmura tagów i kategorii na blogu Delante

Nie tylko użytkownicy mogą zyskać na dobrze skategoryzowanych treściach. Odpowiednie podejście pomoże nam w działaniach analitycznych. Utworzenie tagów na stronie bądź kategorii na blogu najczęściej wiąże się ze stworzeniem dodatkowego katalogu adresów URL, co może być bardzo pomocne pod kątem analizowania ich wyników w narzędziach. Jeśli zastanawiamy się nad tym, ile ruchu generują wpisy z danej kategorii, jest to spore ułatwienie – wystarczy, że do narzędzi SEO wprowadzimy odpowiedni adres. Analizując crawl strony zawierającej kategorie na blogu możemy łatwo filtrować wyniki i wysnuwać wnioski dotyczące konkretnych rodzajów treści w witrynie.

Rozwiązanie to ma jednak jedno “ale” – może spowodować tworzenie bardzo długich adresów URL, co nie jest dobrą praktyką z punktu widzenia użytkownika.

Nie szastaj tagami na blogu

Z każdym dodanym tagiem powstaje na naszym blogu dodatkowa podstrona, na której znajdować się będzie lista wpisów opatrzonych danym tagiem. Najczęściej będą tam tytuły, obrazki wyróżniające i krótkie zajawki danych wpisów.  Dodając tagi “na oślep”, tzn. na zasadzie skojarzeń z danych tekstem doprowadzimy po pewnym czasie do tego, że będziemy mieli ogromną liczbę tagów. To zaś może oznaczać kanibalizację słów kluczowych, duplikację treści czy powstanie dużej liczby podstron o niskiej wartości, czyli thin content.

  • Jeżeli tagi na blogu będą powielały nazwę kategorii lub wpisu, to doprowadzimy do kanibalizacji słów kluczowych. Wyszukiwarki nie będą wiedziały, którą podstronę wyświetlić jako pierwszą: wpis czy stronę grupującą treści opatrzone nieszczęsnym tagiem. Skutkowało to będzie ciągłymi wahaniami pozycji wynikającymi z tego, że w wynikach wyszukiwania pojawiać się będzie raz jedna, raz druga podstrona.
  • Częstym błędem jest także stosowanie wielu podobnych tagów do tych samych artykułów. Jeżeli do dwóch różnych tagów przypiszemy te same wpisy, to w efekcie będziemy mieli dwie podstrony o dokładnie tej samej treści, a więc duplicate content. I znów zafundujemy sobie problemy z pozycją w wynikach wyszukiwania. Nierozsądne szafowanie tagami może doprowadzić do duplikacji podstron poszczególnych tagów lub powielania się podstron tagów oraz kategorii.
  • Z kolei tylko raz użyty tag będzie oznaczał wygenerowanie podstrony, której treść stanowić będzie zajawka do tylko jednego wpisu. Im więcej będziemy mieć “tagów jednorazowych”, tym więcej wygenerujemy podstron o bardzo słabej wartości. Jeszcze gorszy scenariusz przewiduje, że jakiś wpis opatrzymy kilkoma tagami, których nie użyjemy ponownie, więc w efekcie nasz blog “wzbogaca się” o kilka podstron o tej samej – niskiej – wartości.

Czym się różnią tagi na blogu od kategorii wpisów?

Czy wobec tego tagi to zło, którego lepiej się nie imać? Nie zostały wymyślone bez powodu, ale żeby dobrze zrozumieć ich funkcję, musimy omówić, czym się różnią od kategorii.

KategorieTagi
obowiązkowenieobowiązkowe
mogą być hierarchiczneniepowiązane hierarchicznie
ogólny podział tematykiszczegółowa tematyka
najczęściej jeden wpis = jedna kategoriajeden wpis można podpiąć do kilku tagów
jak spis treści w książcejak indeks treści w książce

Domyślnym sposobem organizacji treści na blogu są właśnie kategorie. Jest to bardzo precyzyjna metoda, która pozwala nam tworzyć szeroki, hierarchiczny układ – kategorie i podkategorie. Rzut oka na to, jakie kategorie zawiera dany blog, pozwala od razu określić jego tematykę.  Liczba kategorii zależy od rozmiarów naszego bloga, natomiast w większości przypadków, gdy nie piszemy “o wszystkim i o niczym”, kategorii powinno być maksymalnie kilka. Można o nich myśleć jako o spisie treści w książce. Tagi służą do bardziej szczegółowego i płaskiego opisu treści na blogu. Przez płaski rozumiemy to, że nie mają układu hierarchicznego.  O ile każdy wpis zawsze ma przyporządkowaną jakąś kategorię (choćby domyślną dla WordPressa “Bez kategorii”), to tagów dodawać nie musimy. Równocześnie możemy dodać kilka tagów do jednego wpisu.  Tak jak kategorie odpowiadają spisowi treści, tak tagi będą odpowiednikiem indeksu tematycznego.

Tagi na blogu mają więc dwie funkcje. Po pierwsze, opisują dany tekst, podpowiadając użytkownikom i robotom wyszukiwarek, jakiej tematyki dotyczy. Po drugie, pozwalają grupować wpisy niezależnie od kategorii.

Zobrazujmy to na przykładzie. Prowadzimy bloga kulinarnego. Aby posegregować wpisy tworzymy kategorie: śniadanie, obiad, kolacja, przekąski, do pracy, desery. Natomiast jako tagi stosujemy główne produkty, które wykorzystujemy do przyrządzenia potraw. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy tworzyć tag dla każdego jednego składnika. Pomyśl, co by się znalazło pod tagiem “sól”…

Kategorie na blogu a kanibalizacja – czego nie robić?

Nie tylko stosowanie tagów na blogu niesie ze sobą pewne pułapki, których warto mieć świadomość. Sprawa wygląda podobnie w przypadku kategorii – szczególnie w kontekście serwisów, gdzie blog jest modułem wspierającym działalność usługową bądź wnoszącym dodatkowe informacje dla użytkowników. Jeśli kategorie na blogu traktują o tematyce bezpośrednio powiązanej z ofertą i powielają nazewnictwo z menu sklepu – podobnie, jak w przypadku tagów istnieje spore ryzyko wystąpienia zjawiska kanibalizacji między kategoriami bloga, a kategoriami produktów.

Prosty przykład – na jednej z popularnych stron oferujących ebooki i audiobooki znajdziemy sekcję blogową, w której znajdziemy informacje dotyczące literatury różnych gatunków:

Nieprawidłowe kategorie na blogu - kanibalizacja z menu

Jak myślicie, jak skategoryzowane zostały ebooki i audiobooki dostępne w ofercie sklepu? No właśnie…

Tagi i kategorie na blogu a kanibalizacja w menu

Jak prawidłowo zastosować kategorie na blogu w takiej sytuacji? Sprawdźmy, jakiego rodzaju treści pojawiają się na blogu oraz przeprowadźmy prostą analizę słów kluczowych, aby sprawdzić, czego szukają internauci. Na tapet weźmy choćby “fantastykę” – szybkie wyszukiwanie w Senuto wskaże nam, że użytkowników mogą interesować choćby rankingi książek fantasy:

Tagi i kategorie na blogu - wyszukiwanie fraz pod nazewnictwo kategorii

Zainteresowaniem cieszą się też recenzje:

Tagi i kategorie na blogu - wyszukiwanie fraz pod nazewnictwo kategorii

Nazwę kategorii z “Fantastyka” możemy więc zmienić na przykład na “Fantastyka – rankingi książek, recenzje, nowości“. W ten sposób wyraźnie rozgraniczamy ofertę fantastyki widoczną w menu sklepu i sekcję informacyjną, która pozwoli pogłębić użytkownikowi wiedzę o tej części asortymentu. Podobne rozwiązania sprawdzą się oczywiście w wielu branżach i wszystko zależy od tego, jakiego rodzaju treści publikujemy lub planujemy publikować na stronie.

Jak używać tagów i kategorii na blogu?

Sekcję zawierającą listę kategorii na blogu strony opartej o WordPress znajdziemy po lewej stronie panelu w Kokpicie, pod hasłem Wpisy – tam też możemy utworzyć nową kategorię, określić jej nazwę, adres URL i wdrożyć jej opis. W tej sekcji możemy również przejść do edycji konkretnych, istniejących już podstron kategorii blogowych:

Opis kategorii na blogu

Tworząc nowy wpis możemy bezpośrednio wybrać (lub dodać nową) kategorię blogową w panelu po prawej stronie edytora – nowo utworzona kategoria pojawi się w sekcji wspomnianej powyżej:

Jak używać tagów i kategorii na blogu? Dodawanie kategorii z wpisu

Warto pamiętać, że nawet przemyślana lista tagów na blogu będzie się wydłużała w miarę powstawania nowych treści. Tym bardziej powinniśmy wcześniej przemyśleć system, zgodnie z którym będziemy nasze treści kategoryzować i tagować. Nie powinniśmy doprowadzać do sytuacji, w której mamy tagi zawierające pojedyncze wpisy, albo gdy kilka wpisów opatrzonych jest dokładnie tymi samymi tagami.

Optymalizacja stron kategorii i tagów na blogu

Dobrze jest też stworzyć unikalny opis dla każdej kategorii i tagu, co zwiększy różnorodność treści na podstronach z archiwum tagu/kategorii; warto zaktualizować także meta dane. Opisy wdrożone na stronie kategorii pomogą także lepiej zrozumieć robotom jej zawartość. Odpowiednio opisane kategorie na blogu mogą pomóc nam także w generowaniu dodatkowych wyświetleń i ruchu na naszej stronie!

Zwróćmy też uwagę, w jaki sposób szablon, z którego korzystamy, wyświetla tutaj wpisy. Jeżeli pojawiają się w całości, powinniśmy wprowadzić zmiany na stronie, które pozwolą na wyświetlanie wyłącznie zajawek. 

Jeżeli korzystamy z tagów, warto więc zadbać o to, aby przy wpisie pojawiła się lista tagów przypisanych do danej treści. Nie każdy szablon ma domyślnie taką opcję. Warto to wówczas zmienić, skoro już zadbaliśmy o logiczny układ tagów oraz stworzenie ich opisów. Do rozważenia pozostaje użycie chmury tagów, która będzie wyświetlała kilkanaście najczęściej występujących tagów, w podobie do zaprezentowanej wcześniej struktury kategorii z bloga Delante. Rozwiązanie to pomoże użytkownikom przeglądać przygotowane przez nas treści oraz znaleźć to, co ich najbardziej interesuje. 

Trzymając się powyższych wskazówek, podstrony tagów i kategorii będą nam ładnie grupowały treści. Każdy z tych elementów będzie prezentował inne listy zajawek. W ten sposób wygenerujemy dodatkowe podstrony z wartościową i różnorodną treścią oraz wzmocnimy linkowanie wewnętrzne.

Jakie tagi i kategorie na blogu sprawdzą się najlepiej? Podsumowanie

Pamiętaj, że bloga piszesz przede wszystkim dla czytelników, nie dla botów wyszukiwarek. Jeżeli zaprojektujesz go pod kątem użyteczności i wygody ludzi, zaowocuje to również pod SEO. Myśl o pisaniu bloga jak o książce, którą stale tworzysz.

Rozsądnie dobierz kategorie na blogu, które w jasny sposób zaprezentują przygotowane treści. Używaj tagów na blogu, aby powiązać ze sobą posty z różnych kategorii.

W razie potrzeby pamiętaj, że nie musisz kurczowo trzymać się pierwotnego sposobu katalogowania wpisów. Przy zmianach nie zapomnij jednak o ustawieniu przekierowań do nowych adresów URL.

Jeśli zaś potrzebujesz pomocy ze swoją stroną albo obawiasz się kanibalizacji ze względu na zastosowaną strukturę informacji – napisz do nas! Przeprowadzimy kompleksowy audyt SEO Twojej witryny, w którym przenalizujemy także strukturę tagów i kategorii na Twoim blogu oraz stworzymy content plan odpowiadający potrzebom różnych rodzajów wpisów, które zamieszczasz w swoim serwisie.

Autor
Wojciech Urban - Senior SEO R&D Specialist
Autor
Wojciech Urban

Senior SEO R&D Specialist

Specjalista R&D w dziedzinie SEO i analityki internetowej. Najlepiej czuje się w obszarze technicznego SEO, a jego głównym zadaniem jest zapewnienie, aby strony internetowe były zoptymalizowane pod kątem wyszukiwarek i osiągały wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania.

Autor
Maciej Jakubiec - SEO Specialist
Autor
Maciej Jakubiec

SEO Specialist

Absolwent marketingu ze specjalizacją e-commerce na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie, pochodzący z malowniczego Podkarpacia. Do Delante dołączył w 2022 roku. Miłośnik wysokiej jakości treści na stronie. Prywatnie prawie cały wolny czas przeznacza na produkcję muzyczną, którą zajmuje się od lat, testowanie nowych przepisów i długie spacery w naturze.

Autor
Wojciech Urban - Senior SEO R&D Specialist
Autor
Wojciech Urban

Senior SEO R&D Specialist

Specjalista R&D w dziedzinie SEO i analityki internetowej. Najlepiej czuje się w obszarze technicznego SEO, a jego głównym zadaniem jest zapewnienie, aby strony internetowe były zoptymalizowane pod kątem wyszukiwarek i osiągały wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania.

Autor
Maciej Jakubiec - SEO Specialist
Autor
Maciej Jakubiec

SEO Specialist

Absolwent marketingu ze specjalizacją e-commerce na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie, pochodzący z malowniczego Podkarpacia. Do Delante dołączył w 2022 roku. Miłośnik wysokiej jakości treści na stronie. Prywatnie prawie cały wolny czas przeznacza na produkcję muzyczną, którą zajmuje się od lat, testowanie nowych przepisów i długie spacery w naturze.