Google testuje nowy sposób wyświetlania wyników SGE (Search Generative Experience), czyli tych generowanych przez AI — nie ma ich jeszcze w Polsce, ale wiemy, że to kwestia czasu, dlatego warto śledzić zmiany już teraz.
Na czym polegają zmiany?
Google zaczyna wyświetlać linki w bardziej jawny sposób. O potrzebie takiej zmiany od początku SGE mówiła branża SEO — najwyraźniej nie przeszło to bez echa.
Jak wyglądały wyniki SGE wcześniej? Poniżej dwa przykłady:
Jak widzisz na powyższym screenie, żeby zobaczyć źródła, na podstawie których została wygenerowana odpowiedź na pytanie, trzeba było najechać na cudzysłów. Po pierwsze — mało transparentna praktyka, a po drugie — niekorzystna dla stron, które wyświetliły się na tej pozycji.
Drugi przykład:
Abyś sam wychwycił, co tutaj jest nie do końca w porządku, pokażemy Ci, jak sytuacja wygląda teraz.
Widzisz różnicę? Każde stwierdzenie poparte jest teraz bardzo konkretnym przypisem, treści są bardziej wiarygodne, a strony, które dostarczyły wykorzystane informacje — wyróżnione.
Na poniższym screenie widać, że linki pojawiają się na samej górze oraz przy każdej informacji. Nie ma już konieczności szukania cudzysłowu, źródła przestają być anonimowe. Google najwyraźniej sam zastosował się do E-E-A-T 😉
Jak widać, strona wyników AI ciągle jest zmieniana, dlatego warto trzymać rękę na pulsie i obserwować, jak Google podchodzi do SGE – w ten sposób będziesz gotowy na jego wejście w Polsce. No i bez obaw, będziemy update’ować wszystkie zmiany!