Dlaczego zdecydowałaś się na pracę w sprzedaży w Delante?
Od początku mojej zawodowej kariery pracowałam w sprzedaży. Podoba mi się to, że sprzedaż to bazowanie na relacjach, rozpoznawanie potrzeb, a ja lubię nawiązywać relacje i rozmawiać z ludźmi. Idąc do Delante nie wiedziałam jak będzie ta praca wyglądać. Dopytałam na rozmowie rekrutacyjnej jak wygląda specyfika pracy i okazało się, że jest to praca, której szukałam. Kiedy się śmiejemy, to się śmiejemy, kiedy trzeba pracować, pracujemy – złoty środek jest zawsze zachowany. Przychodzę z uśmiechem do pracy bo moja osobowość i podejście do życia się tu odnajdują. Fajnie się tu czuję jako pracownik i jako człowiek.
Jak wyglądały Twoje początki w Delante?
Początek był trochę ciężki bo nie znałam w ogóle branży, nigdy nie pracowałam w marketingu internetowym. Wdrożenie się w temat zajęło mi chwilę. Na początku miałam wdrożenie do SEO – wykonywałam zadania, jakie dostaje stażysta SEO. Pomogło mi to zrozumieć procesy i działanie firmy. Było mi ciężko odpowiadać na pytania klientów, ale wszyscy byli bardzo pomocni i gdyby nie pomoc Jacka (kierownika działu) i zespołu to możliwe, że nie zostałabym na dłużej. Dzięki nim miałam poczucie, że normalne jest to, że będę popełniać błędy na początku, a wszystko przyjdzie z czasem. I faktycznie tak było.
Co powiedziałbyś komuś zaczynającemu pracę w sprzedaży?
Daj sobie czas i bądź cierpliwy W sprzedaży trzeba mieć dużo samozaparcia, uczyć się cały czas, poczytać trochę teorii i wykorzystać ją w praktyce. Sprzedając w Delante trzeba mieć pojęcie o biznesie – biznesie jaki my oferujemy i biznesie klienta, żeby zrozumieć jego potrzeby. Nikt tu nie tworzy gotowych skryptów sprzedażowych, a usługę dopasowujemy do tego, czego dowiemy się od klienta. Było to dla mnie wyzwaniem, ponieważ we wcześniejszej pracy dostawałam dokładne instrukcje odnośnie tego co i komu oferować. W Delante nauczyłam się sprzedaży indywidualnej, sprzedaży opartej na relacji z klientem – i to jest super!
Co lubisz w swojej pracy w Delante? Co dla Ciebie znaczy praca w Delante?
Wszystko Mogę być tu w 100% sobą. Jest to pierwsza taka praca, w której nie muszę zakładać maski i nie muszę udawać, że jestem kimś innym niż jestem. Moja energia, sarkastyczne poczucie humoru i gadatliwość przekładają się na moją pracę i wyniki – to jaka jestem się tu po prostu sprawdza. Zespół jest otwarty i tak dobrany, że każdy jest inny, ale jednocześnie wszyscy dobrze się dogadujemy. Kultura organizacyjna jest luźna i bardzo dobrze współpracuje mi się też z osobami, które są nade mną. Wiem, że mam wsparcie, a ktoś włożył wysiłek w to, żeby mnie poznać i dowiedzieć się co mnie motywuje. Wiem, że jeśli jednego dnia mi nie wyszło to że jutro będzie lepiej. Oczywiście jest to praca z ludźmi, więc raz jest lepiej raz gorzej ale na koniec dnia i tak plusów pracy w Delante jest więcej niż minusów.
To chyba rzadkość, ale zdjęcia i relacje na naszym firmowym Instagramie rzeczywiście mają miejsce. Nic nie jest wyreżyserowane. Lubimy się razem integrować w pracy jak również chętnie spędzamy też czas po niej.
W czym czujesz się najlepsza? Jaki był Twój najlepszy moment w Delante?
Najlepiej czuję się w nawiązywaniu nowych relacji. Specyfika sprzedaży usług internetowych jest trudna bo często się nie widzimy z klientem – rozmawiamy przez telefon i wymieniamy maile. Pomimo tego mogę nawiązać taką relację, że nawet jeśli druga strona nie zdecyduje się na współpracę, to jest zadowolona z samego kontaktu i poleca nas innym.
Mój najlepszy moment w Delante? Osiągnięcie i duże przekroczenie celu miesięcznego pierwszy raz. Najlepsze w tym było wsparcie zespołu i wspólne świętowanie mojego sukcesu. Nie ma tu wyścigu szczurów i każdy trzyma kciuki za każdego.
Dokończ zdania:
Jedna losowa i ciekawa rzecz o mnie to… kiedy się śmieje, albo nerwowo coś mówię – ponoć słyszą mnie nawet delfiny i nietoperze.
W piątek po pracy… wracam rowerem piec babeczki dla znajomych
Jak byłam mała to chciałam zostać… LEKARZEM.
Rekrutacja do działu sprzedaży trwa! Aplikuj na: https://delante.pl/kariera/new-business-specialist/