Spis
treści
Na czym polega dywersyfikacja linków?
Co tak naprawdę rozumiemy przez pojęcie dywersyfikacji linków? Najprościej wytłumaczyć to poprzez analogię do inwestycji. Tworząc swój portfel inwestycyjny, rozsądny inwestor stara się, aby zgromadzone aktywa miały różny charakter – tym samym zmniejsza ryzyko utraty swoich środków, które byłoby znacznie wyższe, gdyby portfel opierał się tylko na jednym ich typie.
Podobnie będziemy patrzeć na “aktywa” w postaci linków prowadzących do danej witryny. W przypadku strony, którą staramy się równomiernie i naturalnie rozwijać w ramach procesów pozycjonowania – sygnały, które prowadzą do niej z innych miejsc w sieci powinny być różnorodne i nie opierać się na pojedynczym, utartym schemacie. Mówiąc o sygnałach, mamy na myśli nie tylko samą informację o domenach, z których uzyskaliśmy linki zwrotne. Dywersyfikacji podlega także treść anchorów kierujących do naszej witryny oraz sam dobór linkowanych podstron.
Tu jednak podobieństwa się kończą – a zaczynają się kwestie nierozerwalnie związane z prawidłowym prowadzeniem działań SEO. Co sprawia, że zapewnienie odpowiedniej różnorodności jest kluczowe w procesach off-site? Odpowiedź czeka na Was poniżej.
Link building dostosowany do Twoich potrzeb
Dlaczego dywersyfikacja linków jest istotna w działaniach SEO?
Na przestrzeni lat podejście do pozyskiwania linków zwrotnych uległo znacznemu przeobrażeniu. Niegdyś, aby zbudować silny profil linków, osoby odpowiedzialne za pozycjonowanie off-site stosowały techniki, które w dzisiejszych czasach uznalibyśmy za co najmniej ryzykowne i mające na celu manipulowanie rankingami w wynikach wyszukiwania. Efektem takich działań były setki lub nawet tysiące linków zwrotnych niskiej jakości, które sprawiają wrażenie spamu – nieprzystających do dzisiejszych wytycznych i zasad link buildingu.
Nietrudno domyśleć się, jak do tego typu manipulacyjnych taktyk podchodzi Google. Dlatego eksperci odpowiedzialni za opracowanie systemu czynników rankingowych rządzących wynikami wyszukiwania stworzyli aktualizację algorytmu, która wymusiła na właścicielach witryn szereg zmian w swoich działaniach – w tym właśnie dywersyfikację linków.
Aktualizacja algorytmów, a dywersyfikacja – “Pingwin” na tropie
Wprowadzony w 2012 algorytm Penguin położył kres dotychczasowemu podejściu do link buildingu – i wielu innym technikom, które do tamtego momentu traktowane były jako powszechne działania SEO, mimo ich niezgodności z wytycznymi Google dla webmasterów.
I tak “ofiarami” nowego algorytmu padły wszelkie techniki “black hat” on-site – na przykład keyword stuffing czy cloaking, jednakże Google zaczęło także zwracać uwagę na nienaturalny profil linków zwrotnych. Penalizacja stosowania dotychczasowych technik, uznawanych dziś za spamerskie wymusiła zastosowanie innego podejścia do działań off-site i większą dywersyfikację linków prowadzących do pozycjonowanych witryn.
“Pingwin” był później kilkukrotnie aktualizowany przez Google. W kontekście dywersyfikacji szczególnie interesuje nas Penguin 3.0, wprowadzony w październiku 2014 roku. Ta iteracja algorytmu wzięła na celownik nienaturalne backlinki i witryny o takim profilu linków wyraźnie spadły w rankingach. Sprawa została postawiona jasno: zamiast ilości liczy się jakość, naturalność i powiązana z poprzednimi cechami dywersyfikacja.
Jak dywersyfikować linki?
Wiedząc już, dlaczego niezbędne jest takie podejście do działań – w jaki sposób tak naprawdę powinniśmy dywersyfikować linki przychodzące do naszej witryny?
Możemy to osiągnąć poprzez staranne budowanie profilu linków, który będzie składał się z odnośników pochodzących z różnorodnych źródeł. Może nas kusić korzystanie z utartego schematu, który wcześniej przynosił nam wymierne korzyści, jednakże działając w ten sposób narażamy się na karę nakładaną przez Google i efekty odwrotne od zamierzonych. Dlatego warto, aby profil linków był zbudowany z elementów różnego typu – mogą się one też odwoływać do siebie, tworząc strukturę piramidy linków.
Nie tylko płatne linki!
Błędem jest bazowanie wyłącznie na płatnych źródłach linków – takich, jak popularne w naszym kraju portale Whitepress czy Linkhouse. Choć odnośniki pozyskane w ten sposób mają szansę poprawić wyniki naszej witryny, nie powinny być podstawą naszego profilu linków. Tym bardziej, że Google przez lata pozostaje w jednoznacznie negatywnym stosunku do zjawiska masowego kupna linków zwrotnych – choć oczywiście analiza konkretnego odnośnika przez algorytm nie jest w stanie zwrócić informacji, w jaki sposób pozyskany został dany link.
Informacje prasowe
Warto postarać się także o zdobywanie linków z informacji prasowych, jeśli tylko prowadzimy działalność, którą możemy zakomunikować w taki sposób. W ich przypadku warto zadbać o dopracowaną treść, multimedia i właściwy dobór docelowych mediów – odpowiednio stworzona informacja prasowa może przynieść więcej korzyści dla biznesu, niż tylko wartościowy link.
Posty gościnne
To świetny pomysł na naturalne pozyskanie linków, jeśli dysponujemy ekspercką wiedzą w danej tematyce lub posiadamy inne, wartościowe informacje, którymi warto się podzielić. Podobnie jak inne omawiane techniki, gościnne występy na poczytnych blogach również przynoszą dodatkowe korzyści poza samą dywersyfikacją linków – to potężne narzędzie wizerunkowe, choć wymaga nieco większych nakładów pracy niż niektóre typy działań off-site.
Media społecznościowe
Linki z mediów społecznościowych prowadzonych w ramach promocji biznesu również możemy wykorzystać do dywersyfikacji profilu linków prowadzących do witryny, którą chcemy wypozycjonować. Wprawdzie w znaczącej większości linki pozyskane w ten sposób objęte są atrybutem nofollow, jednak sprawiają, że do portfolio linków dołącza kolejna kategoria odnośników. Dodatkowo – są one jasnym sygnałem, że firma dba o swoją obecność w sieci i komunikuje ją za pośrednictwem oficjalnych, zaufanych kanałów, które przy okazji mogą przyciągnąć nowy, wartościowy ruch na stronę i zwiększyć zaufanie do marki.
Web 2.0
Dajmy też szansę źródłom, które mogliśmy wcześniej odrzucić choćby ze względu na słabe parametry domen, na które nierzadko zwracamy uwagę przy procesie link buildingu. Mowa o różnorakich witrynach umożliwiających założenie profilu zawierającego link, serwisach Web 2.0 czy forach internetowych. Wprawdzie pozyskiwane w ten sposób odnośniki niewiele dają same z siebie, ale ich odpowiednia kompozycja zapewni nam różnorodność – czyli dokładnie to, o co zabiegamy w procesie dywersyfikacji linków.
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata SEO!
Zapisz się do newslettera
Zaplecza
Jeśli posiadamy odpowiednio skonstruowaną sieć zaplecz – również warto ją wykorzystać, aby dywersyfikować profil linków przychodzących. Jeżeli nasze witryny zapleczowe rozwijane są w zrównoważony sposób, staną się ważnym elementem zdywersyfikowanego portfolio backlinków.
Jak robi to konkurencja?
Zawsze możemy też zainspirować się działaniami off-site prowadzonymi przez konkurencyjne witryny. Możemy sprawdzić, z jakich źródeł korzystają lub jakiego typu linków brakuje w naszym portfolio, a mogłyby się w nim pojawić – i wykorzystać to w kolejnej fazie link buildingu. Jeśli zastanawiacie się, jak to zrobić – warto dowiedzieć się, jak przeprowadzić analizę linkowania konkurencji.
Dywersyfikacja linków a anchory i docelowe podstrony
Należy zaznaczyć, że dywersyfikacji podlega nie tylko dobór źródeł, z których chcielibyśmy uzyskać link prowadzący do witryny. Nie mniej ważne jest, jaki anchor zostanie użyty do podlinkowania docelowej strony – i jaka konkretnie będzie to podstrona.
Choć stosowanie anchorów typu exact match, zorientowanych na konkretną frazę kluczową nierzadko przynosi najlepsze efekty, nie powinien być to jedyny typ anchora stosowanego do linkowania naszej witryny – to znów działanie, które może nosić znamiona manipulacji i negatywnie wpłynąć na wyniki. Dla bezpieczeństwa warto wdrożyć także takie rodzaje anchorów, jak:
- partial match lub phrase match – odnoszący się częściowo do docelowej frazy lub zawierający ją w dłuższym ciągu wyrazów,
- brandowe – zawierające nazwę biznesu,
- generyczne (“kliknij”, “tutaj”),
- czyste adresy URL linkowanej podstrony.
Logicznym jest, że działając z procesami off-site będziemy chcieli wesprzeć lub wzmocnić pozycje usług, produktów czy kategorii, które będą dla nas najbardziej wartościowe biznesowo. Pamiętajmy jednak, że warto zadbać o linkowanie różnorodnych podstron – a większość odnośników powinno kierować do strony głównej naszej witryny.
Odpowiednia budowa profilu i dywersyfikacja linków to proces wymagający zasobów i czasu. Jeśli wolisz poświęcić je na inne procesy, lecz nadal chcesz zadbać o ten aspekt lub wolisz powierzyć dywersyfikację doświadczonym specjalistom – napisz do nas. Starannie prowadzony przez Delante proces link buildingu zapewni Twojej witrynie zdywersyfikowane portfolio linków, które stworzymy w pełnej zgodności z uprzednio opisanymi zasadami.
Podsumowanie
Obecne podejście do tworzenia profilu linków prowadzących do witryn wymaga sięgania po różnorodne narzędzia. Konieczność dywersyfikacji linków wynikająca z aktualizacji algorytmów Google takich, jak Penguin sprawia, że pozyskiwanie różnorodnych, wartościowych odnośników staje się coraz bardziej wymagającym procesem, złożonych z różnych technik. Dbałość o bogatą kompozycję linków może jednak przynieść nam znaczne korzyści i warto pamiętać o zasadach przyświecających prowadzeniu procesów off-site w dzisiejszych czasach – tym bardziej, że znaczenie link buildingu nie słabnie w ostatnich latach.
A jeśli interesuje Cię, jak monitorować efekty link buildingu, sprawdź nasz krótki filmik: