Nie zwlekając – oto jedne z najtrafniejszych i zapadających w pamięć kampanii 2024 (subiektywnie, rzecz jasne – ale tak najlepiej!).
Choć mBank w tym roku zasłynął przede wszystkim przez viralową linkedinową historię pewnego przedsiębiorcy,
Kojarzycie? Na pewno kojarzycie.
I choć był to fenomenalny moment dla mBanku, to nie o tym ten wpis – chciałabym odnieść się do kampanii związanej z językiem śląskim, którą bank wypuścił wiosną w związku z uchwaleniem ustawy uznającej język śląski za język regionalny. Wiadomo, że wywołała trochę kontrowersji, a co za tym idzie – osiągnęła większy rozgłos, ale zwrócę uwagę na kilka rzeczy:
Kolejny przykład ciekawych digitalowych kampanii marketingowych 2024 pokazuje, jak ważne jest zaangażowanie użytkowników. Nie chodzi tutaj nawet o zaangażowanie w szeroko rozumiane życie marki (klient nie musi znać jej historii i wiedzieć, kto jest za sterami), a utożsamienie się z tym, co brand oferuje. W przypadku iPhone’a marka jest już od wielu lat wypracowana i mimo wzlotów i upadków klienci wciąż chętnie dzielą się tym, co robią, i to od 2015 roku. Ale co ciekawe, tegoroczna kampania nabrała tempa, i w roli głównej znalazł się zespół the Weekend, który nagrał swój teledysk do Dancing in the Flames… najnowszym iPhonem 16 Pro. Robi wrażenie, prawda? I wnosi UGC na zupełnie nowy poziom. Wśród wyróżninych filmów mamy chociażby meksykański film Suerte czy osadzony w chińskich realiach Year of the Dragon. Wspieranie artystów i ciekawy content? Nie najgorszy pomysł.
To jeden z ciekawych przykładów kampanii content marketingowych z 2024 roku, który pokazuje, jak można bawić się z wizerunkiem marki, nie zawsze pochlebnym, i świetnie komunikować się z Gen Z.
Tinder postanowił wziąć na warsztat temat tego, do czego służyć ma aplikacja – i że wcale nie muszą to być spotkania na jedną noc. W serii grafik i wideo osadzonych w perfekcyjnie retro realiach (lata ’80 z gen Z twistem) odnosi się do trendu, jakim jest maksymalizm, i sprytnym duetem humoru i dystansu trafia do grupy docelowej. Dobre? Dobre!
PS Tinder odniósł się w tej kampanii do problemów i odczuć, z którymi utożsamia się młodsze pokolenie – stąd na plakatach pojawiają się takie hasła jak „Kiedy zdajesz sobie sprawę, że nie jesteś martwy w środku”, czy „Szczoteczka do zębów w ich mieszkaniu”.
Źródło: https://www.tinderpressroom.com/2023-02-27-TINDER-REDEFINES-EXPECTATIONS-WITH-NEW-BRAND-CAMPAIGN-THAT-CELEBRATES-GEN-ZS-AUTHENTIC,-FLUID-AND-BEAUTIFUL-CONNECTIONS
Wśród wymienianych w 2024 roku najlepszych kampanii marketingowych znajdziemy często też pomysły związane z zero/less waste, dbałością o środowisko, misją marki. Mamy więc Patagonię czy Adidasa, które walczą z plastikiem, czy obietnice zrównoważonych działań. Oczywiście mogłabym je wymienić — ale w moim (subiektywnym rzecz jasna, ale popartym uważną obserwacją rynku i panujących na nim nastrojów) odczuciu nie są to już kampanie ani świeże, ani odkrywcze. Nie mam wglądu w ich wyniki, zresztą są to w znacznej mierze kampanie brandingowe, których efekty trudniej prześledzić, ale czy to kierunek, w którym powinniśmy zmierzać w kolejnych latach? Niekoniecznie. I to nie dlatego, że dbałość o środowisko jest passe, lecz dlatego, że klienci coraz częściej oczekują tego jako absolutnego minimum, które nie jest wyróżnikiem marki, a jej podstawową misją. I o ile Patagonii udało się skutecznie wykreować trwały, mocny wizerunek brandu stawiającego sustainability i trwałość na pierwszym miejscu, w przypadku wspomnianego Adidasa czy marek fast-fashion, takich jak H&M, trudno tutaj mówić o autentyczności, prędzej więc spodziewałabym się w niedalekiej przyszłości konsumenckiego backlashu niż poklasku.
Z podobnego powodu uważam „Real Beauty” od Dove lekkim przeżytkiem — nie jest to zła kampania, ale uważam, że żeby znaleźć się w tegorocznym TOP trochę jej zabrakło. Rozmowa już przeniosła się z dyskursu „social media są mało realistyczne” poziom wyżej — i marki powinny za tym nadążyć.
Szukasz inspiracji? Zobacz mój inny wpis: 11 przykładów content marketingowych kreatywnych kampanii. Jest o muzyce, groźnym Duolingo i psach.
Tutaj taka świeżynka, bo wprowadzona dopiero co kampania outdoorowa marki kosmetycznej The Ordinary. O Black Friday możemy mówić dużo – jedni lubią, inni są zdecydowanie przeciwni – jednak niezależnie od tego, jedno jest pewne: cały listopad jest o nim głośno.
Drogę środka wybrało właśnie The Ordinary ze swoją kampanią outdoorową, która pokazuje nonsens licznych promocji, w których nieraz wcale nie wychodzisz na plus. „Kup jeden, dostaniesz 2… w cenie 3” to jedno z haseł na billboardach. Wszystko w typowej dla marki minimalistycznej konwencji. A jednak w pewnym sensie trafia do odbiorców, może nawet wywoła ironiczny uśmiech, pozwoli się zastanowić. A skoro już brand gdzieś mignął, i był ulgą w natłoku wszechobecnych promocji, może skorzystam? Uważam tę kampanię za świetny sposób na wyjście z Black Friday z twarzą, ale i… na plus.
Pracuj z nami nad contentem dopasowanym do Twojego tone of voice. SEO Copywriting może, a nawet powinien właśnie taki być.
Tutaj ciekawostka z naszego polskiego podwórka, czyli nietypowa promocja projektu muzycznego Kasi Nosowskiej i Błażeja Króla. Nietypowa, z humorem, a jednocześnie doskonale designerska (jak wszystko spod znaku Ministerstwa Dobrego Mydła). Uważam, ze to nietypowe podejście do reklamy, które jednak daje muzykom zupełnie nową platformę do komunikacji i poszerza grono odbiorców. Jak wyjdzie? Jakie będą efekty? Zobaczymy! Kampania wciąż trwa.
Tutaj w ramach smaczka ciekawa inicjatywa – Procter & Gamble (skądinąd problematyczny na wielu płaszczyznach, ale nie o tym my tutaj!) zauważył okazję do tego, by pokazać się na Igrzyskach od strony wspierającej uczestniczki, które jednocześnie są matkami. We wiosce olimpijskiej znalazł się więc pampersowy żłobek, klinika dentystyczna od Oral-B czy salon piękności sponsorowany przez Pantene. Jasne, że nie zmienia to w ogromnym stopniu życia sportowczyń, ale fakt, że marki chcą być widoczne od tej strony, fajnie wpisuje się w ich prorodzinny charakter. No i, w sumie co najważniejsze, nie zrobili tego sami – w sieci znajdziemy wpisy mówiące o tym, że wszystko z pomocą olimpijskiej biegaczki, Allyson Felix. Zdecydowanie tędy droga.
Źródło: https://www.sponsorunited.com/insights/p-and-g-olympic-village-activations
Co łączy powyższe kampanie? Dlaczego odniosły sukces? Co sprawiło, że właśnie je wybrałam do tego zestawienia?
Chcesz pracować z najlepszymi w branży? Nasze kampanie SEO też trafiły do czołówki, co potwierdzają nominacje do prestiżowych nagród (Global Agency Awards – Winner, GDEA – Finalist, Global Search Awards 2024 – Finalist za case study Madison Reed). Chcesz pracować ze specjalistami? Wystarczy, że dasz nam znać!
PS Nie mogłoby tu zabraknąć honorowego wyróżnienia dla jednej z nabardziej viralowych polskich rolek 2024, która przerodziła się w chętnie powielany trend, czyli Element Hotels Spa. Jak to trend – szybko przyszedł, szybko poszedł, ale może dostanie jeszcze drugą młodość.