AI stanowi już źródło 0,0082% globalnego ruchu online — i procent ten nadal rośnie [Raport]

W całym 2024 roku ruch ze zródeł AI wynosił średnio 0,0082%, ale w samym grudniu ’24 wyniósł już 0,024%. Mówimy tu z jednej strony o bardzo małych wartościach, jednocześnie od września widać dynamiczny wzrost świadczący, że warto przynajmniej obserwować, jak będzie rozwijał się ten kanał.

O ile ogólny ruch w sieci w drugiej połowie roku spadł o 7,33% w porównaniu do pierwszych 6 miesięcy, to ruch z AI wzrósł w tym czasie o prawie 500%. Mimo tego w większości przeanalizowanych przez nas przypadków udział ruchu AI zazwyczaj oscyluje wokół setnych procenta całego ruchu danej domeny.

Największe tempo wzrostu widoczne było dla stron, które miesięcznie generowały średnio ponad 2 miliony sesji. W tym segmencie druga połowa roku to spadek ruchu o 4%, podczas gdy ruch z AI wzrósł w tym czasie o 860%. 

Największy udział procentowy ruchu z AI widoczny był w przypadku stron mających średnio do 1000 sesji miesięcznie. Udział ten sięga nawet do 0,2%, podczas gdy dla większych stron ten wynik oscyluje w granicach 0,0005%-0,05%.

Wspomniane 0,2% to jednak często pojedyncze wejścia. Niski udział ruchu AI-owego dla większych stron to raczej kwestia większej dywersyfikacji źródeł pozyskiwania ruchu takich jak reklamy w wyszukiwarce, social media czy newsletter. Dodatkowo czynniki takie jak mocny brand mogą przekładać się na dużą ilość wejść direct.

Najwięcej ruchu AI mają strony z kategorii Technologia i usługi IT jej przewaga jest niemal dwukrotnie większa od kolejnej na liście, którą jest Inżynieria i przemysł. 

Rozkład ruchu w branżach może wynikać z preferencji i sposobów, w jakie użytkownicy pozyskują informacje. Przygotowanie pod AI zależy od niszy, w której działasz.

Rozbijając udział ruchu AI-owego pod kątem geograficznym, widać, że kraje Unii Europejskiej, w tym szczególnie Polska, mają ruchu tego rodzaju zdecydowanie mniej, niż strony globalne. Powodem mogą być ograniczenia prawne, które narzuca UE. 

Firmy takie jak OpenAI nie udostępniają w naszych szerokościach geograficznych wszystkich swoich funkcjonalności dostępnych np. w USA. Z drugiej strony witryny globalne są po angielsku, a jest to język niejako defaultowy dla AI; dodatkowo treści i użytkownicy anglojęzyczni są w sieci liczniejsi. 

Na rynku polskim widzimy znaczne odchylenie względem globalnych trendów, a wzrosty ruchu AI są zdecydowanie niższe.

Jeżeli zastanawiasz się, jak w łatwy sposób śledzić ruch AI na Twojej stronie, przygotowaliśmy raport AI w Looker Studio, który w łatwy sposób pozwoli Ci go mierzyć i lepiej zrozumieć, jaki procent Twojego ruchu generują narzędzia AI, oraz jak zmienia się jego rozkład w czasie.

Może tak być, ale póki co ten odsetek ruchu jest mało istotny. Trzeba to obserwować — na przykład właśnie za pomocą raportu Looker Studio. Taki jest właśnie nasz plan; za kilka miesięcy wrócimy do tego tematu z aktualizacją.

GEO, czyli pozycjonowanie pod kątem obecności w narzędziach AI, zyskuje na popularności. Czy ma sens? W przypadku produktów i usług cyfrowych nastawionych na sprzedaż globalną — absolutnie. W innych niszach należy mocno zastanowić się nad włączeniem tego do strategii działań.

Ocena sensu GEO rozbija się jednak o możliwość weryfikacji prowadzonych działań.
Najprostsza metoda, czyli weryfikacja, ile ruchu GEO sprowadza na stronę, będzie tu niewiarygodna. Jak wychodzi z naszego badania, ten ruch rośnie zasadniczo wszędzie i każdemu, gdzie większość stron nie prowadzi osobnych działań pod GEO. 

Ruch generowany przez sztuczną inteligencję na stronach internetowych wynika z działań takich jak sugerowanie linków przez modele językowe, część wyników generowanych przez modele AI zawiera odnośniki do konkretnych stron internetowych, co może przekładać się na wejścia użytkowników na stronę. 

Mówimy tutaj o ruchu pochodzącym z narzędzi AI – na przykład z linków wyświetlanych przez ChatGPT jako źródło podanych informacji.

W badaniu wykorzystaliśmy dane z ponad 800 usług Google Analytics, które zostały podzielone na branże przy użyciu modelu GPT 4.0. Klasyfikację krajów przeprowadziliśmy na podstawie rozszerzeń domen najwyższego poziomu (TLD). Dane zostały pobrane w połowie grudnia 2024 roku, co oznacza, że za ten miesiąc są niepełne.

Zdajemy sobie sprawę, że próba ta nie jest reprezentatywna, jednak nasze badanie jest jednym z pierwszych tego rodzaju. Jego celem jest zachęcenie do dyskusji oraz stworzenie benchmarku – dlatego gorąco zachęcamy do tworzenia własnych analiz.