Table of contents:
- Analiza słów kluczowych – dlaczego warto ją przeprowadzić?
- Kanibalizacja słów kluczowych, czyli dlaczego optymalizacja kilku stron pod kątem tego samego słowa kluczowego to naprawdę zły pomysł
- Nowe słowa kluczowe – nowi klienci
- Stwórz nową personę i zastanów się, kto może skorzystać z oferowanego przez Ciebie rozwiązania
- Przeanalizuj swoje nowe słowa kluczowe pod kątem SEO
- Odkrywanie potencjału fraz typu long-tail
- Eksploracja słów kluczowych na bazie działań innych blogów z branży
- Sprawdź, na jakie słowa kluczowe Twoje strony już się pozycjonują
- Efekty i przykład z życia wzięty. Jak dotrzeć do większej liczby potencjalnych klientów za pomocą nowych słów kluczowych?
- Podsumowanie
Pokażę Ci teraz, w jaki sposób dzięki odkryciu zupełnie nowych fraz kluczowych możesz podwoić widoczność swojej strony i dotrzeć do nowych klientów.
Czego się dowiesz:
- co jeszcze możesz zrobić, gdy masz już na swoim blogu wysokiej jakości treści, które zostały zoptymalizowane pod frazy kluczowe (zarówno frazy brandowe, czyli powiązane bezpośrednio z tożsamością Twojej marki, jak i te, które dotyczą oferty);
- czym jest kanibalizacja słów kluczowych i jak możesz łatwo jej uniknąć;
- jak tworzyć wartościowe treści na blogu, aby stale przyciągać nowe grupy klientów bez ryzyka kanibalizacji fraz kluczowych;
- jak korzystać z narzędzi analitycznych do wyszukiwania nowych słów kluczowych oraz jak wybierać frazy o największym potencjale konwersji.
Analiza słów kluczowych – dlaczego warto ją przeprowadzić?
Każdy post publikowany na Twoim blogu powinien spełniać przynajmniej jedną, dokładnie określoną funkcję. Oczywiście chodzi przede wszystkim o stworzenie relacji między marką a jej odbiorcami, jednak dobrze napisany i zoptymalizowany post może o wiele więcej. Na przykład? Zwiększyć ruch organiczny, a później przekształcić go w potencjalnych klientów, a ostatecznie – w konwersje.
Kiedy zaczynasz blogować, tematy, które poruszasz, są zwykle określane na podstawie słów kluczowych, które wcześniej wybrałeś po analizie fraz. Jeśli zatem sprzedajesz, powiedzmy, sprzęt fotograficzny, świetnym pomysłem na wpis będzie recenzja dwóch topowych obiektywów używanych do fotografii ulicznej, które są dostępne w Twoim sklepie.
Pomoże to w osiągnięciu trzech celów biznesowych, którymi są:
- wzmocnienie pozycji fraz kluczowych, na które strona jest pozycjonowana (np. „obiektywy do aparatów canon”, „obiektywy do aparatów canon 35 mm”),
- ugruntowanie swojej pozycji eksperta i autorytetu w dziedzinie fotografii,
- skłonienie użytkownika do zakupu jednego z recenzowanych produktów od Ciebie.
Jeśli chodzi o samą analizę słów kluczowych, istnieją trzy przypadki, w których proces ten przebiega z reguły bezproblemowo. Nie powinieneś mieć problemów z doborem odpowiednich fraz, jeśli:
- Twoja oferta lub zakres usług są szerokie;
- Twoja witryna nie jest jeszcze zoptymalizowana pod kątem wyszukiwarek;
- właśnie rozpoczynasz pracę nad nową stroną internetową.
Co więcej, nawet jeśli nie możesz jeszcze dotrzeć ze swoimi produktami do szerokiego grona odbiorców, znalezienie niszowych słów kluczowych jest nadal całkowicie wykonalne. Wystarczy mieć do dyspozycji odpowiednie narzędzia i włączyć krytyczne myślenie biznesowe.
Co zrobić, jeśli nie możesz znaleźć nowych słów kluczowych?
Sprawa staje się nieco bardziej skomplikowana, gdy wykorzystałeś już większość zasobów, czyli wszystkie swoje główne i niszowe słowa kluczowe, a do tego udało Ci się uzyskać wysokie pozycje w SERPach dla tych fraz. Czy to oznacza, że należy zrezygnować z prowadzenia bloga?
W żadnym wypadku!
Moment, w którym przestajesz kontynuować proces pisania bloga, jest momentem, w którym zatrzymuje się również rozwój Twojej strony. Czy to oznacza, że powinieneś jeszcze raz przejrzeć listę słów kluczowych i ponownie wykorzystać je w nowych postach na blogu?
W żadnym wypadku!
Jeśli stworzysz więcej postów na blogu pod te same frazy, które zostały już użyte w innych artykułach, znacząco wzrośnie ryzyko niebezpiecznego zjawiska, jakim jest kanibalizacja słów kluczowych. Mimo że Google raczej nie ukarze Cię za kierowanie na te same słowa kluczowe na wielu stronach, taka praktyka będzie mieć negatywny wpływ na SEO. Dlaczego?
Strony pozycjonowane na te same frazy będą ze sobą wzajemnie konkurować, na czym ucierpią ich pozycje (więcej na ten temat poniżej).
Jakie jest zatem dobre rozwiązanie?
W takiej sytuacji proponuję spojrzeć na swoją ofertę z szerszej perspektywy. Połącz proces poszukiwania nowych słów kluczowych (tych, których możesz użyć do dalszej optymalizacji treści) z krytycznym myśleniem biznesowym.
Musisz odpowiedzieć sobie na dwa pytania:
To właśnie moment, w którym Twój biznes spotyka się z SEO. Pozwól, że pokażę Ci, jak w Delante pomagamy naszym klientom połączyć te dwa elementy w celu uzyskania najlepszych rezultatów.
Zanim jednak to nastąpi, wspomnę jeszcze krótko o tym, dlaczego pozycjonowanie stron za pomocą tych samych słów kluczowych nie zaprowadzi Cię donikąd.
Kanibalizacja słów kluczowych, czyli dlaczego optymalizacja kilku stron pod kątem tego samego słowa kluczowego to naprawdę zły pomysł
Wyobraź sobie następującą sytuację: drukujesz pięć swoich postów z bloga na temat obiektywów do fotografii ulicznej i wieszasz każdy z nich na ścianie, osobno, ale obok siebie. Następnie do każdego wydruku przyklejasz żółtą karteczkę mówiącą: „Najlepsze obiektywy do fotografii ulicznej”.
Teraz wpuszczasz osobę do pokoju i prosisz ją, aby wybrała tylko jeden post na temat najlepszych obiektywów do fotografii ulicznej, ale, co istotne – bez czytania go.
Który wpis na blogu wybierze ta osoba? Czy będzie to post, na którym Ci najbardziej Ci zależy, ponieważ jego głównym celem jest przekonanie potencjalnych klientów do zakupu produktu? Czy za drugim razem dana osoba ponownie wybierze ten sam wydruk? Trudno powiedzieć.
To samo dzieje się z wyszukiwarkami. Kiedy roboty Google widzą, że jedno słowo kluczowe jest przypisane do kilku stron w jednej domenie, zaczynają się robić nieco zdezorientowane. Nie mogą zdecydować, którą stronę pokazać wyszukiwarce, aby zrobić jedno i drugie: dopasować wyniki do intencji osoby wyszukującej i zrealizować Twój cel biznesowy. Więc strony są losowo wywoływane.
Oznacza to, że Twoi potencjalni klienci mogą zobaczyć post na blogu, który:
- nie pasuje do ich intencji wyszukiwania → opuszczają witrynę → rośnie współczynnik odrzuceń
- nie zachęca ich do podjęcia działań, których oczekujesz od nich → brak zaangażowania → brak konwersji
W rezultacie zamiast zwiększać ruch na swojej stronie, utrudniasz życie zarówno botom Google, jak i internautom. Mówiąc krótko: tracisz czas i pieniądze poświęcone na tworzenie treści.
Kanibalizacja słów kluczowych ma jednak więcej wad. Może również zaszkodzić ocenie jakości treści, linkowaniu wewnętrznemu, a także spowodować przepalenie crawl budgetu, czyli “budżetu” jaki roboty Google mają przeznaczony na zaindeksowanie Twojej strony.
Więcej na temat kanibalizacji fraz kluczowych: Kanibalizacja słów kluczowych – czym jest i jak wpływa na SERPy?
Nowe słowa kluczowe – nowi klienci
Wyobraźmy sobie teraz, że zajmujesz się sprzedażą świateł LED. Twoim obecnym celem jest zachęcenie większej liczby osób do zakupu opasek LED.
Oczywiście w pierwszej kolejności optymalizujesz stronę główną, strony kategorii i produkty pod kątem najważniejszych słów kluczowych (brandowych oraz dedykowanych poszczególnym podstronom). Następnie tworzysz treści bloga dotyczące Twojej oferty i najczęściej zadawanych przez użytkowników pytań.
Kiedy strony wypozycjonują się na frazy typu „jakie opaski LED wybrać” lub „najlepsze opaski LED”, dotrzesz z ich pomocą do tych potencjalnych klientów, którzy już szukają tego gadżetu – wiedzą, że istnieje i są zainteresowani jego zakupem.
Zakładam, że masz już całą listę swoich postów na blogu na takie słowa kluczowe. Dlatego zamiast koncentrować się na zdecydowanych nabywcach, którzy mają dokładnie określone potrzeby i jasny obraz efektu, jaki chcą uzyskać korzystając z Twojego produktu/usługi, sięgnijmy dalej. Przyciągnijmy uwagę tych osób, które mogą nie wiedzieć, że Twój produkt czy usługa istnieją albo że mogą się im przydać.
W ten sposób Twoja marka pojawi się na ekranach potencjalnych klientów, którzy mogą nie mieć najmniejszego pojęcia, że Twoje produkty/usługi są idealną odpowiedzią na ich potrzeby. Brzmi obiecująco? Jasne, że tak!
Aby poprowadzić dobrze taki proces, musisz przejść po kolei przez dwa etapy.
Etap 1: Stwórz nową personę i zastanów się, kto może skorzystać z oferowanego przez Ciebie rozwiązania
Na tym etapie spróbuj przyjąć szerszą perspektywę. Później połączysz swoje pomysły powstałe na tym etapie z SEO. Oto jak to zrobić.
Najpierw dokładnie przeanalizuj swoją ofertę. Zastanów się, komu jeszcze może przydać się Twój produkt czy usługa, ale – to ważne! – kto może nie wiedzieć, że taki przedmiot istnieje lub może na początku nie rozważać jego zakupu.
Posłużmy się tym samym przykładem – w Twojej ofercie znajdują się produkty ledowe, a jednym z nich jest wspomniana wcześniej opaska LED na rękę. Oczywiście jeśli ktoś wie, że chce nosić coś świecącego na nadgarstku, wpisze w pasek wyszukiwania frazę typu „bransoletka LED gdzie kupić” i przejdzie do Twojej witryny, jako że zoptymalizowałeś jedną ze swoich podstron pod kątem właśnie takich słów kluczowych.
Zastanówmy się przez chwilę, kto jeszcze chętnie korzysta z opaski ledowej, ale jeszcze o tym nie wie. Dla mnie to na przykład:
- sportowiec trenujący na zewnątrz, często w nocy lub przy słabej widoczności, np.: biegacze, rowerzyści, rolkarze, alpiniści;
- rodzice, którzy chcą zapewnić swojemu dziecku bezpieczeństwo, np.: podczas wycieczek szkolnych, dojazdów do szkoły, zabaw na świeżym powietrzu;
- marka, która może wykorzystywać opaski ledowe jako brandingowe gadżety, np.: drobny upominek dla swoich klientów, gadżet rozdawany na targach, produkty promocyjne;
- agencja eventowa, która może wykorzystać opaski ledowe jako element noszony przez wszystkich uczestników, m.in. na koncertach i festiwalach (zobacz: trasa koncertowa Coldplay – Mylo Xyloto 2012);
- opiekun psa, który chce być bardziej widoczny podczas wieczornych spacerów.
Jeśli mówimy o produkcie, nie o usłudze, w kolejnym kroku dobrze jest określić wszystkie cechy fizyczne, które go charakteryzują. Ponownie weźmy jako przykład opaski LED. Co je wyróżnia?
- niewielki rozmiar,
- stosunkowo niska cena,
- występują w różnych kolorach,
- emitują światło,
- widoczność po zmroku.
Świadomość tych cech ułatwia szersze niż dotychczas zdefiniowanie produktu. To z kolei pozwala poszerzyć wachlarz jego zastosowań, a także liczbę potrzeb, które jest w stanie zaspokoić. Udowodniono, że jest to niezwykle pomocne w wymyślaniu nowych pomysłów na posty na blogu.
Potrzebujesz więcej przykładów? Nie ma problemu.
Budownictwo mieszkaniowe. Weźmy na przykład drewniane palety. Szukając słów kluczowych, nie skupiaj się tylko na ich głównym zastosowaniu, jakim jest podtrzymywanie towarów podczas podnoszenia ich za pomocą wózka widłowego. Spróbuj pokazać drewniane palety tym, którzy lubią proste meble DIY. Możesz nawet pójść o krok dalej i stworzyć blog-poradnik, na którym będziesz publikować łatwe projekty dla tych, którzy samodzielnie lubią tworzyć rzeczy z palet.
Jeśli chodzi o samo blogowanie, warto pamiętać, że pisanie kilku postów, które skupiają się na tym samym produkcie, ale są skierowane do różnych klientów, pozytywnie wpływa na współczynnik konwersji.
Oczywiście szansa na przyciągnięcie tych, którzy nie są świadomi oferowanych przez Ciebie produktów, jest mniejsza niż dotarcie do tych, którzy mają jasno określone potrzeby i szukają właśnie opaski LED/kieszonkowej apteczki/drewnianych palet.
Musisz jednak mieć świadomość, że takie posty odgrywają ważną rolę w zwiększaniu świadomości marki i pomaganiu w poszerzaniu grona odbiorców.
Etap 2: Przeanalizuj swoje nowe słowa kluczowe pod kątem SEO
Kiedy już wymyślisz nowe tematy na swoje wpisy na blogu, musisz sprawdzić, czy ktoś rzeczywiście szuka takich treści.
Właśnie dlatego, tworząc artykuły, zawsze optymalizuj je pod kątem słów kluczowych, które mogą przyciągnąć potencjalnych nowych odbiorców. W tym celu konieczne będzie przeprowadzenie analizy fraz kluczowych. Jak to zrobić? Oto dwa pomysły:
- sprawdź parametry wybranych (i powiązanych) słów kluczowych,
- sprawdź wyniki, które pojawiają się w Google po wpisaniu określonej frazy kluczowej.
Za chwilę dowiesz się, jak korzystać z obu rozwiązań.
Czego potrzebujesz?
Zanim jednak przejdziemy dalej, jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. W przypadku obu metod potrzebne jest narzędzie SEO, które pokaże Ci podstawowe parametry dotyczące słów kluczowych. Dla mnie jest to Ahrefs, ale to nie znaczy, że musi być też Twoim ulubionym – wybór jest szeroki.
Zrezygnuj ze zbyt ogólnych fraz kluczowych
Wybranie słów kluczowych o dużym wolumenie (czyli miesięcznej liczbie wyszukiwań) wydaje się być kuszące i logiczne, ale pamiętaj, że takie frazy mogą być po prostu zbyt ogólne, co oznacza, że trudno będzie Ci zdobyć dla nich wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania.
Frazy kluczowe, takie jak „pomysły na prezenty dla dzieci” lub „najlepsze prezenty dla dzieci” mają dużą liczbę wyszukiwań, to jasne. Jednak szanse, że osoba, która wrzuci to słowo kluczowe w wyszukiwarkę Google, będzie chciała kupić swojemu dziecku akurat bransoletkę LED, są raczej niewielkie, prawda?
Podobnie jeśli chodzi o wysoką pozycję w rankingu dla tak ogólnych i mocno konkurencyjnych słów kluczowych – to raczej mało opłacalne wyzwanie.
Zamiast tego pomyśl o zaletach swojego produktu (tak jak zrobiliśmy to powyżej) i weź je pod uwagę przy formułowaniu i wyborze nowych słów kluczowych. Opaska LED jest stosunkowo tania, co oznacza, że Twój post na blogu może odpowiedzieć na intencję wyszukiwania osoby wpisującej:
- „niedrogie prezenty dla dzieci”,
- „tanie prezenty dla dzieci”,
- „małe upominki dla przedszkolaków”.
Nawet „pomysły na nagrody klasowe dla uczniów pierwszej klasy” mogą być dla ciebie bardziej opłacalne, ponieważ nagrody przyznawane uczniom są zwykle stosunkowo tanie, małe i edukacyjne (opaski LED wpiszą się np. w promowanie bezpieczeństwa na drodze). Poza tym taka fraza jest zdecydowanie mniej konkurencyjna. Za chwilę pokażę Ci, jak przeprowadzić analizę konkurencji słów kluczowych.
Co jeszcze warto wiedzieć? Na pewno to, że optymalizacja postów na blogu pod kątem słów kluczowych typu long-tail przyciąga do Twojej witryny tych, którzy faktycznie szukają produktów takich jak te, które oferujesz (małych, niedrogich i mogących służyć celom edukacyjnym). Gdy taki użytkownik zawita do Twojej witryny, bardziej prawdopodobne, że dokona konwersji, niż gdyby szukał drogiego i dużego prezentu, prawda?
Teraz, gdy rozumiesz znaczenie long-taili, zobaczmy, jak możesz zweryfikować potencjał nowych słów kluczowych, dla których chcesz się pozycjonować.
Odkrywanie potencjału fraz typu long-tail
Oczywiście im więcej analiz słów kluczowych masz na swoim koncie, tym trafniejsze będą frazy, które dobierzesz. Doświadczonym SEOwcom, którzy w swoim życiu przeprowadzili tysiące takich analiz, znacznie łatwiej jest wymyślić nowe słowa kluczowe z długim ogonem, które poprawią współczynniki konwersji, niż tym osobom, dla których to pierwsze doświadczenie tego typu.
Nie oznacza to jednak, że Twoja analiza nie będzie skuteczna – pomogę Ci ją przeprowadzić. Tak powinien przebiegać proces wymyślania nowych słów kluczowych:
KROK 1 Zacznij od stworzenia mapy myśli lub listy skojarzeń, które dotyczą Twojego produktu. W przypadku opaski ledowej mogą to być:
- dobra dla biegaczy, ponieważ zapewnia im bezpieczeństwo podczas ćwiczeń na świeżym powietrzu;
- to świetny pomysł na mały prezent;
- jest niedroga.
Po zebraniu tych 3 cech utwórz słowa kluczowe długiego ogona . Dla mnie byłyby to „prezenty dla biegaczy”. Później, analizując informacje wyświetlane na temat tego słowa kluczowego w Ahrefs (lub innym wybranym przez Ciebie narzędziu analitycznym), poszukaj fraz, które najlepiej pasują do Twoich produktów. Następnie pod te frazy zoptymalizuj post na blogu, dopasowując go do intencji przyszłych, potencjalnych klientów.
KROK 2 Zaloguj się do Ahrefs. Z górnego paska nawigacyjnego wybierz Eksplorator słów kluczowych (Keyword Explorer).
KROK 3 Wpisz słowo kluczowe, które chcesz sprawdzić, i wybierz ikonę lupy. Tym razem sprawdzamy słowo kluczowe „prezent dla biegacza”.
WSKAZÓWKA Na tym etapie sprawdzanie tak szerokiego słowa kluczowego ma sens, ponieważ pozwala zobaczyć podobne słowa kluczowe, które dodasz do swojej listy i wykorzystasz później jako pomysły na inne wpisy.
KROK 4 Narzędzie pokazuje podstawowe parametry słów kluczowych: wolumen, potencjał ruchu i trudność słów kluczowych. Dodatkowo na tym etapie radzę wybrać Dopasowane hasła (Matching terms – lewy pasek boczny), aby znaleźć inne słowa kluczowe, które mogą jeszcze lepiej pasować do Twojego celu.
KROK 5 To, co widzisz poniżej, to lista pasujących słów kluczowych i dane na ich temat. Teraz wystarczy zeskanować wzrokiem pozycje i znaleźć takie frazy, które spełniają wszystkie opisane powyżej wymagania.
I znów – nowy artykuł zoptymalizowany pod szerokie, ogólne słowa kluczowe (np. „prezent dla biegacza”) może nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Jeśli jednak przyjrzysz się bliżej liście widocznej na powyższym screenie, szybko znajdziesz frazę, która bardziej pasuje do tej pracy – mowa o „prezent dla biegacza do 50 zł”. Chociaż wolumen wyszukiwań jest wyraźnie niższy, jego potencjał biznesowy i sprzedażowy jest wyższy.
Wyklucz frazy, które nie pasują do Twojego produktu
Niestety nie ma jednej prostej zasady, która sprawi, że zawsze będziesz wybierać właściwe słowa kluczowe. Czasami jest to bardziej metoda prób i błędów.
Za każdym razem musisz przejrzeć listę i wybrać frazy, które:
✅ mają odpowiedni wolumen,
✅ są dopasowane do produktów, które oferujesz.
Dobrą wiadomością jest jednak to, że możesz sobie trochę pomóc, używając filtrów, aby przesiać słowa kluczowe, które aktualnie Ci się nie przydadzą.
WSKAZÓWKA 1: Jeśli zauważysz, że Ahrefs pokazuje Ci brandowe słowa kluczowe, możesz je wykluczyć z listy.
WSKAZÓWKA 2: Możesz też usunąć słowa polisemiczne, czyli takie, które mają różne znaczenia. Weźmy na przykład słowo “papier”: jeśli sprzedajesz papier ksero, nie potrzebujesz słów kluczowych wpisywanych przez osoby szukające papieru toaletowego.
Zainspiruj się wynikami wyszukiwania
Lubisz drogę na skróty? To mamy dla Ciebie rozwiązanie. W końcu nie zawsze musisz wytężać głowę, aby wymyślić słowa kluczowe. Zamiast tego wykorzystaj to, co twoi odbiorcy już w tym momencie wpisują w Google.
WSKAZÓWKA 1: Zobacz, co znajdziesz w zakładce Pytania (Questions). Zdziwisz się, ile cennych fraz i pomysłów na artykuły możesz tam znaleźć!
Tutaj znajdziesz listę pytań powiązanych z Twoim tematem, które użytkownicy wpisują w wyszukiwarkę. Inspirując się tymi pytaniami, możesz urozmaicić swój artykuł (np. dodając te frazy w tytule lub nagłówkach) lub stworzyć zupełnie nowy tekst odpowiadający na jedno z zapytań.
WSKAZÓWKA 2 Warto również przyjrzeć się, co kryje się w Powiązanych hasłach i Sugestiach wyszukiwania (kolejno Related terms oraz Search suggestions; znów zerknij na lewy pasek boczny).
Jak sama nazwa wskazuje, te dwie zakładki wyświetlają słowa kluczowe, które są w jakiś sposób powiązane ze sprawdzaną frazą.
Analizując to, co udało Ci się do tej pory odkryć, możesz zauważyć, że fraza, którą zamierzasz wykorzystać w jednym ze swoich postów na blogu, w rzeczywistości może nie być popularna w wyszukiwarkach. W takim przypadku możesz sięgnąć po podobne słowa kluczowe, które są dostępne w sekcjach Powiązane hasła i Sugestie wyszukiwania.
Eksploracja słów kluczowych na bazie działań innych blogów z branży
Czasami wymyślanie nowych słów kluczowych, które przyciągnęłyby ruch ze strony wyników wyszukiwania do Twojej witryny, może być trudne.
Bez obaw. Mam sprytny sposób na znajdowanie takich fraz. Wystarczy podejść do tego procesu nieco inaczej – zacząć nie od burzy mózgów, a od znalezienia niezbadanych słów kluczowych z pomocą… Google.
Kontynuujmy z pomysłami na prezent dla biegacza. Tym razem jednak dodamy jeden z przymiotników opisujących Twój potencjalny produkt: tani.
Teraz wystarczy wcisnąć Enter i Google pokaże Ci najlepsze wyniki zoptymalizowane pod tę frazę.
Zakładając, że Twój produkt kosztuje mniej niż 100 złotych – w końcu to opaska LED – możesz wybrać pierwszy wynik i go przeanalizować.
KROK 1 Skopiuj adres URL i otwórz Ahrefs.
KROK 2 Wklej adres URL do paska wyszukiwania. Wybierz ikonę lupy.
To, co teraz widzisz, to ogólne informacje dotyczące tej konkretnej podtrony.
Jednak to, co na tym etapie jest dla Ciebie najcenniejsze, jest ukryte w lewym pasku bocznym – wybierz zakładkę Organiczne słowa kluczowe (Organic keywords).
KROK 3 Przejrzyj dane, które zobaczysz w otwartej zakładce. Ta sekcja zawiera listę słów kluczowych, dla których dany adres URL wyświetla się użytkownikom w wyszukiwarce Google.
Taka lista fraz może być dla Ciebie cennym źródłem inspiracji. Na podstawie wyników możesz stworzyć zupełnie nową listę słów kluczowych i pomysły na artykuły blogowe, na które sam do tej pory nie wpadłeś.
WSKAZÓWKA: Z badań wynika, że ludzie chętniej klikają nagłówki zawierające cyfry, dlatego warto stworzyć artykuły zatytułowane np.: 5 pomysłów na drobny upominek dla biegacza lub Tanie prezenty dla dzieci – 3 genialne gadżety, które pokocha Twoje dziecko. Pamiętaj o tym!
Podejście alternatywne: sprawdź, na jakie słowa kluczowe Twoje strony już się pozycjonują
Powyższa strategia jest skuteczna (dowód za moment!) i zdecydowanie polecam ją przetestować. Jednak aby z niej skorzystać, musisz w ogóle mieć pojęcie, jakie frazy możesz wykorzystać w swoich artykułach.
Co zrobić, jeśli brakuje Ci takich pomysłów? Możesz rozważyć znalezienie inspiracji – pod postacią nowych słów kluczowych – w Google Search Console.
Czasami zdarza się, że Google zauważa nieoczywisty związek między fragmentem treści a intencją użytkownika. Co to oznacza? Na przykład to, że Twój post może zostać wywołany przez słowa kluczowe lub zapytania, dla których nigdy nie był celowo optymalizowany. Zaskakujące, prawda?
Oczywiście nie należy oczekiwać, że taki post na blogu będzie wysoko w wynikach wyszukiwania. Nie oznacza to jednak, że nie możesz pomóc w ulepszaniu jego pozycji.
Jeśli takie „nowe” słowo kluczowe pojawia się na odległych pozycjach, pomyśl o wykorzystaniu go do optymalizacji jednego z istniejących wpisów na blogu. Druga opcja to napisanie nowego artykułu i zoptymalizowanie go pod kątem danej frazy.
No dobrze, przejdźmy więc do sedna i dowiedzmy się, jak znaleźć „nowe” słowa kluczowe.
KROK 1 Zaloguj się do Google Search Console i wybierz Wyniki wyszukiwania (Search results).
KROK 2 Spośród czterech kolorowych prostokątów wybierz ten pomarańczowy – Średnią pozycję (Average position).
W ten sposób wygenerujesz listę wszystkich słów kluczowych, na które wyświetliła się Twoja strona w wybranym okresie, wraz z informacjami o ich pozycjach.
Jak widzisz, te słowa kluczowe zajmują wysokie pozycje. Co więcej – to frazy, które są już używane do optymalizacji określonych podstron czy artykułów, co oznacza, że nie są to te słowa kluczowe, których teraz szukasz.
KROK 3 Aby znaleźć odpowiednie frazy, użyj filtra, dzięki któremu wyodrębnisz słowa kluczowe spoza listy 50 najlepszych. Później posortuj wyniki według wyświetleń, a otrzymasz nowy zestaw słów kluczowych, których możesz użyć do optymalizacji istniejących artykułów na blogu lub stworzenia nowych postów.
Efekty i przykład z życia wzięty. Jak dotrzeć do większej liczby potencjalnych klientów za pomocą nowych słów kluczowych?
Zastosowanie opisanych powyżej strategii służących odkryciu nowych słów kluczowych, a następnie wykorzystanie ich w procesie blogowania, ma sporą szansę pożądane rezultaty – lepszą widoczność i więcej kliknięć.
Poniżej pokażę Ci efekty, które udało mi się osiągnąć u jednego z moich klientów:
Mam nadzieję, że te trzy wykresy są wystarczającymi wyznacznikami sukcesu i uznasz je za skuteczną zachętę do spróbowania połączenia SEO z myśleniem biznesowym!
Podsumowanie
Praktycznie każda marka (od małego biznesu kreatywnego po ogromne przedsiębiorstwo) odczuje korzyści związane z prowadzeniem firmowego bloga. Każdy artykuł to świetna okazja do przyciągnięcia nowych klientów, zwiększenia widoczności witryny i dania światu znać, że Twoja marka jest naprawdę wyjątkowa.
Rzecz w tym, że czasami lista tematów, o których można pisać, jest już omówiona. A może jest tylko pozornie wyczerpana?
Kiedy wydaje Ci się, że doszedłeś do ściany z wymyślaniem nowych tematów dla swoich postów na blogu, pomyśl o tym, komu jeszcze mogą się przydać Twoje produkty czy usługi.
Pomyśl o alternatywnych zastosowaniach dla swoich produktów.
Zastanów się, w jakich sytuacjach Twój produkt może okazać się nie tylko miłym dodatkiem, a właściwie – deską ratunku.
Każdy unikalny post zoptymalizowany pod nowe, nieoczywiste, nieużywane wcześniej frazy kluczowe, może:
- zwiększyć Twoje szanse na dotarcie do nowych klientów;
- przekonać nowych użytkowników do kupowania właśnie u Ciebie;
- pomóc potencjalnym klientom odkryć nieoczywiste zalety Twojego produktu;
- zwiększyć świadomość marki;
- zapobiec kanibalizacji i powielaniu treści.
Lista zalet jest znacznie dłuższa – możesz mi zaufać.
Aby odnieść sukces w blogowaniu, musisz nieustannie tworzyć coś nowego, dlatego odkrywanie nowych słów kluczowych, które Twoi potencjalni klienci mogą wpisać w wyszukiwarkę, jest tak ważne.
Teraz, kiedy już prawie skończyłeś czytać ten artykuł, możesz samodzielnie przeprowadzić analizę swoich nowych słów kluczowych. Znasz branżowe triki, wiesz, po jakie narzędzia możesz sięgnąć, i rozumiesz, jak przejść przez cały proces – krok po kroku.
Połącz wiedzę SEO z krytycznym myśleniem biznesowym i twórz przyciągające klientów posty na blogu!
Naprawdę gorąco Cię zachęcam do przyjęcia opisanego przeze mnie podejścia do blogowania – tak robimy to tutaj, w Delante. I rzeczywiście, jesteśmy dzięki temu czymś więcej niż tylko specjalistami SEO, ponieważ nasze strategie zawsze uwzględniają cele biznesowe klientów. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie wspierać rozwój biznesów, które zostały nam powierzone.
Jeśli jednak brakuje Ci czasu na research nowych słów kluczowych, nie masz do tego odpowiednich narzędzi lub po prostu potrzebujesz wykwalifikowanego copywritera, który przygotuje zestaw treści gotowych do opublikowania na Twojej stronie – daj nam znać! Zajmiemy się tym.