Istnieje kilka sposobów, które pomogą Ci sprawdzić, jaką pozycję w Google zajmuje twoja strona. Można skorzystać z darmowych metod, jednak lepsze efekty, na większą skalę przyniosą jednak dedykowane narzędzia. Przeczytaj artykuł i poznaj wady i zalety każdej z metod oraz sprawdź najważniejsze informacje dotyczące monitorowania pozycji.
Zanim jednak przejdziemy do tego, jak sprawdzić pozycję strony www, należy najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie, co to w ogóle jest pozycja w Google. Prostymi słowami, jest to przybliżone miejsce na stronie, w którym pojawił się link, względem innych wyników wyszukiwania. Nie jest to jednak stała liczba, a średnia wartość pozycji. Dzieje się tak z prostej przyczyny — pozycja linku jest inna za każdym razem, gdy jest on widoczny.
Wyniki wyszukiwania co do zasady dzielimy na dwa rodzaje — wyniki płatne, które znajdują się na górze strony oraz wyniki organiczne (jest ich zazwyczaj 10, jednak ich dokładna liczba zależy od liczby reklam i dodatkowych snippetów).
Strony wyświetlające rezultaty wyszukiwania przez ostatnie lata ewoluowały i pokazują dużo więcej wyników, niż miało to miejsce jeszcze kilkanaście lat temu. Nie jest zatem tak prosto określić, co znajduje się na 1, a co na 4 miejscu w wyszukiwarce. Dodatkowo duże znaczenie w wyświetlaniu stron ma personalizacja. W zależności od użytkownika, na to samo hasło mogą wyświetlać się różne podstrony. To wszystko sprawia, że nie można w sposób jednoznaczny podać konkretnej i niezmiennej pozycji naszej strony.
Warto również wiedzieć, że Google bierze pod uwagę zapytania użytkowników, klasyfikując wyżej te strony, które jego zdaniem, lepiej na nie odpowiadają. W praktyce przekłada się to na większy ruch. Im wyższa pozycja w Google, tym strona jest bardziej widoczna. Użytkownicy częściej klikają w odnośnik, co wpływa właśnie na wzrost ruchu.
Chcesz osiągać wyższe pozycje w Google?
Kolejną kwestią, którą warto przybliżyć i rozważyć, jest widoczność. Strony internetowe mogą być widoczne na wiele fraz, często nawet tysiące. Stąd też analiza pozycji, fraza po frazie, byłaby bardzo trudna, żmudna i czasochłonna. Dlatego lepiej wziąć pod uwagę metrykę widoczności, która pokaże nam, na ile fraz strona wyświetla się na przykład w TOP3, TOP10, czy TOP50 wyników wyszukiwania.
Należy jednak zawsze pamiętać, że i ta metryka może nas zmylić. Szczególnie gdy korzystamy z zewnętrznych narzędzi, które pokazują ogólną widoczność. Bowiem zdarzyć się może tak, że zaobserwujemy spadek liczby fraz w TOP10. W praktyce nie zawsze oznacza to poważny problem? Bo może okazać się, że frazy te nie były istotne z punktu widzenia naszego biznesu i nie jest to powód do zmartwień. Stąd też zawsze warto podchodzić z rezerwą do ogólnych danych.
A co, z biznesowego punktu widzenia, daje nam wysoka pozycja w Google? Czy jest w ogóle sens przejmować się monitorowaniem miejsc i zdobywaniem tych najlepszych? Czy jednak jedynie mitem jest przekonanie, że druga strona w Google to zapomniane miejsce? Odpowiedzi na te pytania dostarczają badania z 2022 roku (zobacz: Here’s What We Learned About Organic Click Through Rate).
Okazuje się, że pierwszy wynik w organicznych wynikach wyszukiwania cechuje CTR na poziomie 27,6%. Co więcej, link na czołowej pozycji ma 10-krotnie większą szansę na kliknięcie, niż ten z pozycji 10. Generalnie, im wyższa pozycja, tym CTR jest większy, a zmiana pozycji o jedno miejsce zwiększa CTR o średnio 2,8%. Chociaż wynik ten różni się w zależności od miejsca, bowiem większa jest zmiana z trzeciej na drugą pozycję, niż zmiana w obrębie miejsc ostatnich. Warto zatem walczyć o te najwyższe pozycje i korzystać z ich zalet. Niestety, z roku na rok można zaobserwować spadek w CTR-ach dla poszczególnych pozycji. I wszystko wskazuje na to, że ten trend będzie kontynuowany.
Dlatego też równie ważnym jest znajdowanie się na pozycjach “zero”, czyli w tak zwanych Direct Answers, które pojawiają się nad reklamami i wynikami wyszukiwania (szerzej piszemy o tym w artykule: Direct Answer, czyli pożądana pozycja „zero”). Zajmują one najwyższe miejsce na stronie oraz są wyróżnione graficznie, co sprawia, że możemy łatwiej wyprzedzić konkurencję oraz zbudować zaufanie do naszej marki, jako do eksperta w danym temacie.
Coraz więcej mówi się także o zmianach, które wprowadza AI w wyszukiwarkach. Testowane są nowe rozwiązania, takie jak odpowiedzi AI w SERPach czy eksport w wybranych wyników wyszukiwania. Skoro więc CTRy spadają, to zdobywanie tych dodatkowych pozycji będzie miało jeszcze większe znaczenie.
Jednak, na co właściwie patrzy Google, podczas klasyfikacji strony? Czynników rankingowych jest wiele, a ich zdefiniowanie wbrew pozorom nie jest zadaniem prostym. Warto mimo to stale monitorować zmieniające się zasady, aby móc skutecznie pozycjonować stronę i wiedzieć, o co należy dbać. Poniżej przedstawiamy listę ważnych czynników. A więcej o najistotniejszych faktorach piszemy w artykule dotyczącym czynników rankingowych Google.
Istnieje wiele czynników, które mogą wpływać na pozycję Twojej strony w Google. Może być to kwestia samej domeny, odpowiednio dobranych słów kluczowych, działań konkurencji czy chociażby treści (bądź ich braku) na stronie. Monitoring pozycji pozwala Ci ocenić, czy działania, których podejmujesz się na stronie, idą w dobrym kierunku i przynoszą wymierne korzyści. Jeżeli nie, jest to dobry punkt wyjścia do przemyślenia i wdrożenia pewnych zmian. Jednak pamiętaj, że algorytmy wyszukiwarki nieustannie się zmieniają, a Twoja pozycja w SERPie nigdy nie będzie stała, dlatego monitoring pozycji strony w Google traktuj jako proces, a nie jednorazowe działanie.
Po wstępie przyszedł czas na najważniejszą kwestię. A chodzi oczywiście o odpowiedź na pytanie, jak właściwie sprawdzić pozycję mojej strony w Google. Zasadniczo, można to zrobić na 4 sposoby, zarówno ręcznie, jak i przy pomocy odpowiednich narzędzi. Należy jednak pamiętać, że nie istnieje jedna, obiektywna pozycja. Dodatkowo każdy z tych sposobów na sprawdzenie pozycji strony w Google obarczony jest błędem i ma swoje wady, jak i zalety. Poniżej przyjrzymy się bliżej każdej z dostępnych metodologii.
Jednym z pierwszych sposobów, które mogą przyjść Ci do głowy, jest ręczne sprawdzenie pozycji w Google. Metoda ręczna oznacza samodzielne określenie usytuowania witryny w wyszukiwarce. Nie wymaga zatem żadnych specjalistycznych narzędzi. Aby skorzystać z tej metody, najlepiej działać w trybie incognito lub z przeglądarki, gdzie nie korzystaliśmy z kont Google, aby ograniczyć problemy z personalizacją wyników wyszukiwania. Jest to szczególnie istotne w sytuacji, gdy spędzamy dużo czasu na swojej stronie lub stronie naszej konkurencji. Jeżeli jednak chodzi o frazy lokalne, to ich sprawdzenie będzie możliwe tylko dla naszej lokalizacji, chyba że użyjemy do tego celu VPN. Zaletą tej metody jest to, że jest darmowa. Ale dostarcza także sporo problemów. Po pierwsze, jest bardzo czasochłonna. Dodatkowo ten sposób nie jest zbyt miarodajny, a dane, które otrzymujemy, nie są pewne. Stąd też jest to najgorsza i najmniej wiarygodna metoda. Warto zatem przyjrzeć się innym opcjom, z których możemy skorzystać.
Monitoring pozycji można także wykonać za pomocą Google Search Console. Ale trzeba jednak pamiętać, że to narzędzie jest w stanie pokazać nam jedynie średnią pozycję, na jakiej Google wyświetlił naszą stronę wszystkim użytkownikom szukającym danej frazy. To wiąże się z pewnymi odchyleniami.
Jak pisaliśmy wcześniej, co do zasady, im wyższa pozycja, tym CTR także jest wyższy. Zdarza się jednak sytuacja, gdy fraza z odległego miejsca (według GSC) ma stosunkowo wysoki CTR. Czy to oznacza, że nie opłaca się “bić” o te najwyższe miejsca, skoro nawet frazy znajdujące się na dalekich pozycjach są klikane? Niekoniecznie. Dzieje się tak dlatego, że Google liczy właśnie średnie pozycje. Możliwe, że strona jest wyświetlana w różnych krajach, więc wynik będzie średnią z tych pozycji. Kiedy rozbijemy to na poszczególne kraje, można zobaczyć, że na przykład w Polsce fraza znajduje się w TOP10. I stąd wynika wysoki CTR.
Ten przykład pokazuje, że dane dotyczące pozycji fraz, wyświetlane w GSC mogą być zanieczyszczone. Trzeba więc korzystać z filtrów, dzięki którym łatwiej będzie dostrzec potencjał danych słów, niż gdy korzystamy jedynie z ogólnych danych.
Minusem Google Search Console jest także sposób agregacji danych przez to narzędzie. Zobaczmy na przykład, jak wygląda sytuacja w przypadku produktów sezonowych. Poza sezonem użytkownicy rzadziej szukają fraz związanych z tymi produktami, przez co wyświetleń jest mniej. A to z kolei może wpłynąć na średnią pozycję, która jest obliczana ze względu na te wyświetlenia.
Tym, co świadczy o przewadze GSC nad innymi narzędziami jest to, że jest ono darmowe i wyświetla dużą liczbę fraz. Dodatkowo tylko ono daje nam informacje o ruchu z danych pozycji. Google Search Console pozwala także zaobserwować trendy i to, czy pozycje te rosną.
Na koniec trzeba wspomnieć o narzędziach, które umożliwią nam monitorowanie widoczności. Są to popularne rozwiązania, takie jak wspomniany wcześniej Ahrefs, SEMRush, Senuto czy Semstorm. Pomagają one w monitorowaniu widoczności stron, jak i w sprawdzaniu pozycji poszczególnych fraz. Plusem tej opcji jest to, że nie wymaga ona konfiguracji. W momencie zakupienia narzędzia mamy dostęp do danych o widoczności strony także wstecz. Jednak pewnym minusem jest stosunkowo duży koszt tego typu narzędzi. Trzeba też pamiętać, że bazy danych są zwykle ograniczone i wielu fraz, które widzimy jako wartościowe w GSC, w narzędziach zewnętrznych nie będzie widać.
Znając już swoją przybliżoną pozycję w Google, zapewne zależy Ci na osiągnięciu tej najwyższej. Jak to zrobić? Warto być oczywiście na bieżąco z czynnikami rankingowymi, o których pisaliśmy wyżej. Dzięki temu zaopatrzysz się w wiedzę na temat tego, co jest kluczowe dla Google. A te informacje będziesz mógł wykorzystać we wspinaniu się na pierwsze pozycje.
Zadbaj zatem o odpowiednie i przydatne treści na stronie i dobierz właściwe słowa kluczowe. Nie zapominaj przy tym o pozyskiwaniu wartościowych linków oraz o dopasowaniu strony do urządzeń mobilnych.
A jeżeli zależy Ci na pozycjonowaniu na frazy lokalne, to koniecznie zapoznaj się z naszym wpisem o pozycjonowaniu w Google Maps. To rozwiązanie, które pomoże Ci, przy niewielkim nakładzie pracy, zaistnieć w wyszukiwarce.
Pamiętaj jednak, że konkurencja nie śpi. Dlatego w walce o te najbardziej istotne i dochodowe frazy najlepiej pomoże Ci doświadczona agencja SEO. Firma zajmująca się pozycjonowaniem stron ma do dyspozycji zespół specjalistów technicznych, specjalistów offsite oraz contentowców, którzy wiedzą, co zrobić, żeby pomóc Ci wspiąć się na szczyt w wyszukiwarce.
Jak widzisz, istnieje kilka sposobów na sprawdzenie pozycji w Google. Można to zrobić ręcznie lub posiłkując się specjalistycznymi narzędziami. To, na którą opcję warto się zdecydować, zależy przede wszystkim od potrzeb i zasobów.
Jednak monitorowanie fraz to ważna czynność w walce o wysokie pozycje strony www w wyszukiwarce i nie należy jej pomijać. Dodatkowo to właśnie po wzrostach pozycji można najszybciej zaobserwować efekty działań SEO. Kiedy już zaopatrzysz się w tę wiedzę, możesz podjąć działania mające na celu podniesienie pozycji. A jest oczywiście o co walczyć, bo wysokie miejsca w SERPach wiążą się z realnymi korzyściami w postaci większego CTR.
Warto na bieżąco sprawdzać, na której pozycji w Google znajduje się Twoja strona, aby kontrolować, czy podejmowane przez Ciebie (bądź Twoją agencję) działania SEO przynoszą oczekiwane rezultaty. Jeśli Twoja witryna przez długi czas znajduje się na niskiej pozycji w Google, to jest to dla Ciebie informacja, że należy popracować nad jej optymalizacją. Wyciągnięcie odpowiednich wniosków pozwoli udoskonalić Twoją strategię pozycjonowania.
Pamiętaj, że im wyższa jest pozycja w Google, tym bardziej strona jest widoczna w sieci. Dlaczego jest to takie ważne? Otóż użytkownicy zdecydowanie częściej wybierają witryny, które znajdują się wysoko w wynikach wyszukiwania, co wpływa na wzrost ruchu organicznego, a w późniejszym czasie na pożądaną konwersję. Co więcej, wysoka pozycja strony w Google wpływa też pozytywnie na rozpoznawalność Twojej marki i pomaga w zdobyciu przewagi nad konkurencją. Dlatego istotne jest byś nieustannie pracował nad pozycją swojej strony w Google – a pomoże Ci w tym dobrze dobrana strategia SEO.
Sposobów na monitoring pozycji w Google jest wiele. Możesz użyć w tym celu darmowych programów (takich jak GSpot czy cMonitor), Google Search Console czy innych profesjonalnych narzędzi (takich jak Serprobot czy Seostation). Możesz posłużyć się także metodą ręczną i samodzielnie sprawdzić miejsce Twojej witryny w wyszukiwarce.