Odświeżanie treści: Jak wybierać strony do ponownej optymalizacji i zwiększyć ruch organiczny [przykłady + efekty]

Zacznijmy od uświadomienia sobie jednej rzeczy:

To, że Twoja strona wyświetla się wysoko w wynikach wyszukiwania na wybrane słowo kluczowe nie oznacza, że będzie tak zawsze.

Tak, zgadza się, jest to trochę przygnębiające…

Źródło: giphy

Wiesz, co jest jeszcze bardziej przygnębiające? To, że kolejna aktualizacja algorytmu Google, zmieniające się trendy, czy też nowe strategie Twoich konkurentów mogą niespodziewanie zepchnąć Twoją stronę internetową w dół wyników wyszukiwania (SERP).

I to czasami nawet na sam dół.

Dlatego tak ważne jest regularne odświeżanie treści. Aktualizując i dodając nowe informacje do opublikowanych już artykułów, nie tylko zyskujesz w “oczach” wyszukiwarek, ale także utrzymasz zainteresowanie potencjalnych klientów swoją marką i oferowanymi przez siebie produktami. Ponadto, dzięki odświeżaniu treści, klienci nie będą postrzegać Twojej strony, czy też marki, jako starej i nudnej.

Co więcej, są co najmniej dwa dodatkowe powody, dla których ważne jest ciągłe monitorowanie pozycji poszczególnych podstron. Po pierwsze, będziesz w stanie szybciej zareagować na spadki w rankingu danej podstrony. Po drugie, identyfikując obszary do poprawy i regularnie odświeżając treści, możesz tylko zyskać – mam na myśli zdobyć lepszą pozycję w SERPach. Zaufaj mi, wiem o czym mówię.

🎉🏆 Dzięki ciągłemu odświeżaniu treści na stronach moich klientów, pomagam im zdobywać najwyższe pozycje w SERPach.

Właśnie dlatego chcę Ci pokazać, jak możesz zrobić to samo na swojej stronie – całkowicie samodzielnie.

Zostań ze mną, a dowiesz się:

• Jak często powinieneś odświeżać już raz zoptymalizowane treści,
• jak strategicznie wybierać odpowiednie podstrony do odświeżania treści,
• jak znaleźć odpowiednie słowa kluczowe, których możesz użyć do ponownej optymalizacji treści,
• jak zmaksymalizować widoczność dla podstron, które już są zoptymalizowane,
• jak sprawdzać, czy odświeżanie treści przyniosło zamierzony efekt.

Zanim pokażę Ci, jak wybierać odpowiednie podstrony do optymalizacji treści i jak ten proces właściwie wygląda, chciałbym upewnić się, że tak samo rozumiemy to pojęcie.

Odświeżanie treści polega na aktualizowaniu istniejących tekstów poprzez dodawanie do nich nowych i/lub aktualnych informacji. Polega także na poprawianiu ogólnego wyglądu podstrony w celu poprawienia UX. Dzięki optymalizacji treści łatwiej jest umocnić pozycję strony w wynikach wyszukiwania i pozytywnie wpłynąć na jej widoczność.

Pomyśl o tym w ten sposób: odświeżane treści działa trochę jak lifting samochodu – unowocześniasz wygląd, dodajesz nowych funkcjonalności, poprawiasz błędy. Robisz to, żeby podstrony wyglądały jak najlepiej, przyciągały uwagę Twoich klientów i zachęcały ich do ponownego odwiedzania Twojej strony.

Pamiętaj też, że wyszukiwarki internetowe kochają nowe treści. Oznacza to, że poprzez usuwanie nieprzydatnych informacji i zastąpienie ich bardziej aktualnymi danymi, pracujesz nad zwiększeniem swojej widoczności w sieci.

A najlepsze jest to, że możesz użyć tej techniki do uatrakcyjnienia dosłownie wszystkich rodzajów treści, jakie masz opublikowane na stronie: artykuły, opisy kategorii, opisy produktów, czy też wpisy blogowe.

W skrócie, dzięki regularnemu odświeżaniu treści:

1. Upewniasz się, że teksty opublikowane na stronie są przydatne dla Twojej grupy docelowej.
2. Zwiększysz widoczność swojej marki w internecie.
3. Sprawiasz, że osoby odwiedzające Twoją stronę są usatysfakcjonowane z jakości treści, które czytają.
4. Dostosowujesz swoją strategię marketingową do zmieniającego się sposobu wyszukiwania treści i preferencji konsumentów.
5. Korzystasz z nowych formatów i eksperymentujesz z pomysłami i trendami.

Teraz, kiedy już rozumiesz, czym dokładnie jest odświeżanie treści i dlaczego warto poświęcić czas temu zadaniu, zobaczmy…

Częstotliwość odświeżania treści może być różna. Prawdę mówiąc zależy to od czasu, zasobów i budżetu jakim w danym momencie dysponujesz. Niektórzy właściciele stron wolą aktualizować treść co kilka miesięcy, podczas gdy inni robią to co rok lub pół roku.

• Dla tzw. evergreenów, czyli treści, które zawierają uniwersalne porady, polecam przeprowadzać aktualizację co mniej więcej sześć miesięcy. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że treść pozostaje aktualna pomimo upływającego czasu.
• Treści zawierające informacje, które szybko się zmieniają lub dezaktualizują, warto aktualizować mniej więcej co miesiąc.

Niezależnie od harmonogramu, jaki sobie ustalisz, pamiętaj też o ciągłym monitorowaniu Twojej strony, śledzeniu opinii użytkowników i trendów branżowych. Jeśli zauważysz spadek ruchu lub zaangażowania, lub jeśli wiesz, że zachodzą istotne zmiany w Twojej branży, możesz to wszystko potraktować jako sygnały do wcześniejszego odświeżenia treści. 

Prawdę powiedziawszy, nie istnieje jeden konkretny i uniwersalny moment, w którym powinieneś przerwać wszystko, co robisz, żeby zacząć odświeżać treść na swojej stronie internetowej. Po prostu trzymaj rękę na pulsie, przyglądaj się bieżącym wydarzeniom i regularnie sprawdzaj jak radzą sobie poszczególne podstrony. Według mnie jest to najlepsze podejście, jakie możesz wykorzystać. Jako specjalistka SEO uważam, że ta metoda – mam na myśli regularność – sprawdza się najlepiej w znajdowaniu elementów wymagających optymalizacji, w tym treści. 

Kiedy już rozumiesz, dlaczego regularne sprawdzanie treści jest ważne, zobaczmy…

Żeby odpowiedzieć na to pytanie, musimy przeanalizować dwa przypadki:

Przypadek #1:

Twoja strona internetowa jest raczej mała – składa się zaledwie z kilkudziesięciu (około 50) podstron.

W takiej sytuacji regularne sprawdzanie treści i jej odświeżanie nie powinno stanowić dla ciebie zbyt dużego problemu.

Przypadek #2: Twoja strona internetowa jest duża – składa się z wielu (+100) podstron.

W tym przypadku kluczowe jest strategiczne wybieranie podstron, których treści muszą być regularnie odświeżane. Z mojego doświadczenia wynika, że przyjęcie takiej strategii jest szczególnie istotne w przypadku e-commerce, gdzie ilość stron jest często ogromna.

Jeśli jesteś właścicielem e-commerce, sugeruję, żeby w pierwszej kolejności zająć się odświeżaniem treści opublikowanych na stronach kategorii. W przeciwieństwie do podstron produktów, strony kategorii rzadziej tracą swoją aktualność.

Oprócz stron kategorii, możesz również spróbować wybrać inne podstrony. W tym celu użyj swojego ulubionego narzędzia SEO, żeby określić, które podstrony mają największy potencjał do wzmocnienia swojej pozycji w SERP. 

⚠️ Pamiętaj, żeby nigdy nie wybierać podstron do odświeżenia treści na chybił trafił. ⚠️

Source: giphy

Z racji na to, że działasz w swojej branży już od pewnego czasu, zakładam, że doskonale wiesz, które podstrony przynoszą Ci najwięcej korzyści (np. ruchu czy konwersji). Wiesz też,  które słowa kluczowe pomagają Ci w budowaniu widoczności w internecie. Właśnie od tych dwóch elementów warto zacząć. Niemniej jednak warto pójść o krok dalej i połączyć te dwie informacje z twardymi danymi, o których powiem Ci za momencik.

Zanim jednak do tego przejdziemy, musisz zdać sobie sprawę z jednej niezwykle ważnej rzeczy, a jest nią…

Przed rozpoczęciem odświeżania treści upewnij się, że Twoje on-page SEO działa jak należy. Po prostu sprawdzić, czy Twoja witryna jest dobrze zoptymalizowana. Dlaczego?

Wyobraź sobie odświeżanie treści jako wisienkę na torcie. Żeby ją tam umieścić, cały tort musi być już gotowy. Niestety, jeśli zignorujesz techniczne SEO, odświeżanie treści raczej nie przyczyni się do poprawy Twojego rankingu. Dlatego zacznij od zoptymalizowania kluczowych elementów SEO:

1. Upewnij się, że Twoja strona szybko się ładuje.
2. Zainstaluj certyfikaty SSL, aby zapewnić użytkownikom bezpieczne korzystanie z Twojej strony.
3. Sprawdź, czy nagłówki i tytuły stron zawierają słowa kluczowe.
4. Optymalizuj adresy URL tak, żeby były przyjazne dla użytkowników.
5. Rozszerzaj linkowanie wewnętrzne.
6. Nie zapomnij dodać tekstu alternatywnego do wszystkich grafik umieszczonych na stronie.
7. Wprowadź hreflangi dla witryn wielojęzycznych.
8. Uprość użytkownikom poruszanie się po Twojej stronie.

Gdy już uporasz się ze wszystkimi kwestiami on-page SEO, możesz przejść dalej i zacząć odświeżać swoje teksty.

Źródło: giphy

Pierwszy krok?

Pamiętasz, kiedy mówiłam, że wybieranie podstron do odświeżania treści nie może być robione na chybił trafił? O tym, żeby opierać swój wybór na charakterystyce Twojej branży i słowach kluczowych, które generują najwięcej ruchu, oraz o połączeniu tego wszystkiego z danymi analitycznymi? Ja robię to w ten sposób:

Żeby wybrać właściwą podstronę do optymalizacji treści:

KROK 1: Otwórz Google Search Console.

KROK 2: Z menu po lewej wybierz Performance.

KROK 3: Kliknij zakładkę Pages uporządkuj adresy URL według liczby Impressions.

Pewnie rozumiesz, dlaczego musiałam zasłonić adresy URL – chcę zachować anonimowość mojego klienta. Jednak mogę Ci powiedzieć, że pierwszy URL to strona produktu. Teraz pewnie wiesz, dlaczego praca nad takimi stronami nie powinna być Twoim priorytetem. Drugi URL na liście to podstrona kategorii. To był mnie jasny sygnał, że ta konkretna podstrona ma ogromny potencjał do tego, żeby przynieść mojemu klientowi jeszcze więcej korzyści niż to miało miejsce w tamtym czasie.

KROK 4: Sprawdź, kiedy ostatnio wprowadzałeś jakichkolwiek zmiany na tej podstronie. Jeśli zauważysz, że została zoptymalizowana stosunkowo niedawno, będzie wysoce prawdopodobne, że potrzebuje ona więcej czasu, żeby przynieść Ci oczekiwane rezultaty.

KROK 5: Ponadto radzę sprawdzić, czy dana podstrona jest zoptymalizowana pod wyszukiwarki internetowe. Chodzi mi o to, żebyś sprawdził, czy wszystkie podstawowe elementy SEO, takie jak nagłówki, meta opisy i tytuły stron są prawidłowe. Oczywiście, im lepiej znasz się na SEO, tym szybciej i łatwiej zidentyfikujesz obszary do poprawy.

📣 ✨😊 Ale nie martw się. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z SEO, pozwól, że zaproponuję Ci fajny plugin, który może pomóc w znalezieniu podstawowych elementów SEO, które należy zoptymalizować – mówię o SEO META in 1 CLICK. Jest on darmowy i łatwy w obsłudze, więc myślę, że warto z niego skorzystać, zwłaszcza jeśli jeszcze nie wiesz, na jakie elementy warto zwracać uwagę.

Poniżej informacje, które daje Ci SEO META in 1 CLICK. Pozwala Ci on na przykład uzyskać szybki dostęp do meta tagów, takich jak tytuły stron i opisów meta:

jak i do struktury nagłówków:

Jeśli to Ty stworzyłeś lub zoptymalizowałeś daną podstronę jakiś czas temu, informacje podane przez to narzędzie raczej nie pomogą Ci zrozumieć, co wymaga Twojej natychmiastowej uwagi. Niemniej jednak, jeśli planujesz odświeżyć treść na podstronie, którą to nie Ty optymalizowałeś, wtyczki takie jak SEO META in 1 CLICK mogą okazać się niezwykle pomocne. Ułatwią Ci szybkie zebranie podstawowych informacje związanych z SEO konkretnej podstrony.

Zatem, kiedy już skończysz sprawdzać podstrony i wprowadzać wszystkie niezbędne popraweki, możesz przejść do następnego kroku, którym jest…

Kolejną rzeczą, na którą powinieneś zwrócić uwagę, jest sprawdzenie na jakie słowa kluczowe, została zoptymalizowana dana podstrona. Dzięki temu dowiesz się kilku bardzo ważnych informacji, jak chociażby:

• jak zmieniała się pozycja słów kluczowych na przestrzeni kilku miesięcy,
• na jakie słowa kluczowe Twoja strona pojawia się w wynikach wyszukiwania.

Uwaga: Metoda, którą Ci zaraz pokażę, działa dobrze pod warunkiem, że słowa kluczowe zostały dodane do SERPRobota.

Żeby dowiedzieć się na jakie słowa kluczowe, jest zoptymalizowana dana podstrona:

KROK 1: Zaloguj się do SERPRobota.

KROK 2: Wpisz adres URL wybranej podstrony do pola wyszukiwania.

Korzystając z adresu URL strony, o której wspomniałem wcześniej (tej, która była wymieniona jako druga w raporcie Google Search Console), zauważyłem, że słowo kluczowe, na które została zoptymalizowana podstrona mojego klienta, jest wyświetlana jako 15. wynik w SERPach.

Stanowiło to ogromną szansę dla mojego klienta. Pomyślałam, że dzięki odświeżaniu treści mogę sprawić, że ta konkretna podstrona pojawi się w pierwszej dziesiątce wyników wyszukiwania.

KROK 3: Podczas analizy słów kluczowych, prześledź historię pozycji wybranej frazy. Żeby to zrobić, skorzystaj z opcji filtrowania wyników, klikając na „View full keyword details”.

Jak wynika z raportu, przed pierwszą optymalizacją podstrony (tą, dla której zaplanowałam odświeżenie treści) nie była ona w ogóle zindeksowana przez roboty wyszukiwarek. To oznaczało, że roboty nie wiedziały o jej istnieniu. Po rozwiązaniu wszystkich problemów związanych z SEO, podstrona nie tylko została zindeksowana przez boty Google, ale także zanotowała znaczący wzrost w rankingach.

Przeszła od bycia zupełnie niewidoczną, do wskoczenia na 87. pozycję, ciągle ją umacniając. Po jakimś czasie zdobyła 26. miejsce, aż w końcu zaczęła pojawiać się jako 15. wynik.

Ten sam raport pomógł mi zauważyć, że to konkretne słowo kluczowe przez pewien czas utknęło w okolicach 15. pozycji. Pomyślałam, że odświeżenie treści opublikowanej na tej podstronie może pomóc jej wskoczyć jeszcze wyżej.

Wiesz co? Udało się!

🏆🥳 Podstrona wskoczyła do pierwszej dziesiątki, pomagając całej stronie zwiększyć widoczność i przyciągnąć większy ruch organiczny.

KROK 4: Żeby osiągnąć podobne rezultaty, polecam dokładne przyjrzenie się stronom konkurencji, które zajmują wysokie pozycje w SERPch dla Twojego słowa kluczowego. Zrobisz to dość łatwo używając SERPRobota – po prostu kliknij na interesujące Cię słowo kluczowe.

Tak właśnie zrobiłam.

KROK 5: Posiadając listę podstron, odwiedziłam każdą z nich, żeby dowiedzieć się kilku kluczowych informacji. Radzę Ci – zrób to samo. Dlaczego?

Analizując strony konkurencji zajmujące wysokie pozycje w SERPach zrozumiesz jedną bardzo ważną rzecz – zauważysz, czemu są tak dobrze wypozycjonowane. Spróbuj:

• porównać ilość opublikowanego tekstu na danej podstronie względem Twojej podstrony. Jeśli ta pierwsza zawiera więcej treści, może to być sygnał dla Ciebie, żeby dodać więcej tekstu u siebie;
• dowiedzieć się, jakie inne słowa kluczowe są używane na danej podstronie. Dzięki temu będziesz mógł spróbować dodać je również na swoją podstronę;
• sprawdzić najważniejsze metryki (o których powiem Ci więcej za chwilę);
• sprawdzić strony internetowe, które mają backlinki do danej podstrony konkurencji (przeprowadzić analizę linkowania konkurencji).

Takie informacje są nie tylko przydatne, ale również w pewien sposób (jeśli mogę tak to ująć) oświecające. Łącząc te wszystkie elementy w całość, dojdziesz do ważnych i rzeczowych wniosków, które później mogą wpłynąć na Twoje decyzje biznesowe.

Najlepsze jest to, że przeprowadzenie takiego “śledztwa” pozwala także zidentyfikować konkurencję, o której wcześniej nie miałeś pojęcia.

Ale to jeszcze nie koniec.

STEP 6 Wykorzystując SERPRobota możesz również zobaczyć słowa kluczowe, które boty Google łączą z Twoją stroną na podstawie zapytań wyszukiwania. Innymi słowy, pozwala Ci to zobaczyć, które słowa kluczowe są dopasowane do treści zamieszczonej na Twoich podstronach.

Radzę Ci znaleźć czas na przyjrzenie się tym konkretnym słowom kluczowym. Przejdź przez kroki, które przed chwilą wymieniłam: sprawdzenie historii pozycji słowa kluczowego i analiza konkurencji.

Dzięki takiej analizie udało mi się dowiedzieć, że podstrony zajmujące najwyższe pozycje w SERP należą do konkurencji mojego klienta.

Okay, właśnie doszliśmy do końca pierwszego etapu. Teraz, kiedy zgromadziłeś już wszystkie niezbędne informacje, możemy przejść do części głównej, czyli odświeżania treści.

Na tym etapie wiesz, na jakie słowo kluczowe będziesz optymalizować wybraną podstronę. Ponadto, masz też dodatkowe słowa kluczowe, które znalazłeś na z stron Twojej konkurencji.

Oczywiście mocno odradzam optymalizowanie losowych elementów na podstronie. Każda zmiana, którą wprowadzisz, powinna być poparta danymi przedstawionymi przez wybrane narzędzie SEO.

Żeby pokazać Ci jak w szybki sposób możesz przeprowadzić analizę słów kluczowych, użyję Ahrefsa.

KROK 1: Otwórz Ahrefs i wpisz Twoje najważniejsze słowo kluczowe w pasek wyszukiwania.

Teraz najlepsze – oprócz podstawowych informacji na temat danego słowa kluczowego, jak chociażby ilość wyszukiwań, powinieneś też…

KROK 2: Zwrócić uwagę na Terms Match.

W tej sekcji znajdziesz inne słowa kluczowe, powiązane z Twoim głównym słowem kluczowym, które mogą zdziałać cuda. Chodzi mi tu o frazy, których jeszcze nie ma na Twojej stronie, a które są powiązane tematycznie z głównym tematem poruszanym na danej podstronie, jak i Twoją ofertą.

Przejdźmy przez ten proces ponownie. Tym razem jednak użyję bardzo ogólnego słowa kluczowego. W ten sposób nie będę musiała zakrywać żadnych informacji, co pomoże Ci lepiej zrozumieć cały proces.

Słowo kluczowe, jakiego teraz użyję, to “SEO optimization”.

Poniżej wszystkie dane, które to słowo kluczowe ma na obecną chwilę:

Przejdźmy teraz do sekcji Terms Match:

KROK 3: Mając gotową listę powiązanych słów kluczowych i rozumiejąc swoją branżę, możesz teraz wybrać nowe obiecujące keywordy, żeby użyć ich nie tylko w tytułach stron czy opisach meta, ale przede wszystkim w nowej, odświeżonej treści. Dzięki temu zwiększasz szanse na poprawę rankingu dla wszystkich powiązanych słów kluczowych.

KROK 4: Kolejnym dobrym pomysłem jest rzucenie okiem na najwyżej rankujące podstrony (czyli te widoczne w raporcie SERPRobota) za pomocą innego narzędzia SEO. W ten sposób sprawdzasz, czy Twoje główne słowo kluczowe jest faktycznie powiązane z tymi podstronami.

Żeby to sprawdzić, wpisz główne słowo kluczowe do paska wyszukiwania.

Tutaj ponownie, przeanalizuj każdy wynik. Gorąco polecam skorzystanie z wtyczki SEO META in 1 CLICK. Znacznie przyspieszysz w ten sposób swoją analizę słów kluczowych, których używają Twoi konkurenci np. w nagłówkach i meta tagach.

KROK 5: Teraz nadszedł czas, żeby zebrać wszystkie swoje spostrzeżenia w całość i zaczerpnąć trochę inspiracji. Pamiętaj, że nie ma tu sztywnych reguł, których koniecznie musisz przestrzegać. Zamiast tego, skup się na identyfikowaniu obszarów, w których wyróżniają się Twoi konkurenci i zastanów się, jak możesz skorzystać z podobnych taktyk, żeby poprawić swoje pozycje w rankingach. Na przykład, jeśli zauważysz, że Twoi rywale publikują dłuższe treści, może okazać się, że dodanie kilku akapitów do swoich artykułów, jak i pisanie bardziej rozbudowanych treści w przyszłości, będzie dobrym pomysłem.

Do tej pory udało Ci się:

🏆 Przeprowadzić analizę konkurencji, uwzględniając weryfikację konkretnych podstron, i zidentyfikować elementy, które warto dodać na Twouch podstronach.

🏆 Stworzyć listę nowych słów kluczowych, które możesz wykorzystać do odświeżania treści i reoptymalizacji strony.

🏆 Upewnić się, że słowa kluczowe, które za chwilę użyjesz do reoptymalizacji, są w stanie istotnie przyczynić się do poprawy pozycji Twojej strony w wynikach wyszukiwania.

Gratuluję! Dobra robota!

Źródło: giphy

Teraz wykorzystaj wszystkie zebrane informacje dotyczące reoptymalizacji wybranych podstron i odświeżania treści na nich zawartych.

KROK 1: Na początek spróbuj dodać nowe słowa kluczowe do nagłówków H1 i H2 – oczywiście tylko tam, gdzie to ma sens.

KROK 2: Następnie możesz pomyśleć nad rozbudowaniem treści. Oprócz dodawania nowych paragrafów, upewnij się, że naturalnie wplatasz w tekst nowe słowa kluczowe. Pamiętaj żeby zawsze mieć na uwadze i kierować się dobrymi praktykami pisania treści SEO, ponieważ to pomoże Ci zwiększyć szanse na zdobycie wyższych pozycji w wynikach wyszukiwania.

Oczywiście, jeśli masz na to środki, możesz zatrudnić copywritera lub po prostu samodzielnie pisać treść na swoją stronę. Jeśli masz dostęp do narzędzi AI dla copywriterów, możesz rozważyć ich użycie w ramach szybszego zbierania pomysłów. Pamiętaj jednak, żeby zawsze sprawdzać, czy testy wygenerowane przez sztuczną inteligencję mają sens.

KROK 3: Gdy treść jest już gotowa i opublikowana, możesz przejść do budowania linków. Zacznij od linkowania wewnętrznego, ponieważ ułatwia użytkownikom poruszanie się po stronie, poprawia SEO i podnosi autorytet domeny. Poprzez przemyślane linkowanie pomiędzy ważniejszymi podstronami tworzącymi Twoją stronę, ułatwiasz wyszukiwarkom poprawnie zrozumienie struktury i hierarchii treści. Pamiętaj też, że dzięki przemyślanemu linkowaniu wewnętrznemu, zatrzymujesz użytkowników dłużej na swojej stronie, co pozytywnie wpływa na Twój ranking.

KROK 4: Jeśli możesz sobie na to pozwolić, rozważ zdobycie linków zewnętrznych pochodzących z wysoko rankujących stron powiązanych z Twoją branżą. Znaczenie linkbuildingu jest ogromne – zaczynając od lepszej widoczności w wynikach wyszukiwania, poprzez umocnienie autorytetu Twojej domeny, aż po zwiększony ruch, który jest kierowany z innych stron na Twoją. Co więcej, jeśli zrobione poprawne, tworzenie backlinków prowadzi do wzrostu odwiedzin, zaangażowania użytkowników i konwersji. W niektórych przypadkach ta strategia off-site może pomóc w nawiązywaniu nowych relacji w branży.

KROK 5: Kolejnym krokiem, który poprawi ranking Twojej strony, jest aktualizacja adresów URL. Dodając odpowiednie słowa kluczowe do URLi, pomagasz wyszukiwarkom zrozumieć zawartość i kontekst poszczególnych podstron. Może to z kolei przełożyć się na dokładniejsze indeksowanie, uzyskanie lepszych pozycji i zwiększonej widoczności w wynikach wyszukiwania. Ponadto dobrze skonstruowane URLe często zachęcają użytkowników do kliknięcia w Twój link zamiast w link prowadzący do strony Twojej konkurencji.

⚠️ 👀 Małe, ale ważne przypomnienie 👀 ⚠️ Kiedy już zdecydujesz się poprawić adresy URL, nie zapomnij zastosować przekierowań 302. Na szczęście większość CMSów robi to automatycznie, ale zawsze warto sprawdzić i upewnić się, że przekierowania są ustawione poprawnie.

Skoro już zwróciłam Twoją uwagę na tę dość istotną kwestię, pozwól, że przypomnę Ci o jeszcze jednej rzeczy. Wszystkie kroki, przez które teraz przechodzimy, w założeniu mają pomóc Ci zdobyć lepsze pozycje w wynikach wyszukiwania. I faktycznie, to właśnie powinno się stać pod warunkiem, że Twoja strona jest już dobrze zoptymalizowana. Dlaczego?

⚠️ Wyobraź sobie, że włożyłeś dużo wysiłku w odświeżenie treści, tylko po to, żeby zobaczyć, że pozycje Twoich słów kluczowych wcale nie stają się mocniejsze. Albo jeszcze gorzej – od momentu, w którym odświeżyłeś treści ranking Twojej strony zaczyna spadać. Czy to znak, że wszystko to, nad czym pracowałeś nie miało sensu i było fatalnym pomysłem?

Niekoniecznie.

Spadki mogą być spowodowane takimi rzeczami jak zbyt długie ładowanie strony, czy chociażby uploadowanie grafik ze złym rozszerzeniem. Czasami zdarza się, że w stopce brakuje istotnych elementów SEO, co też nie działa na Twoją korzyść. Oczywiście to tylko trzy przykłady, jak Twoja ciężka praca może nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Dlatego chcę ponownie podkreślić: zanim zaczniesz odświeżać treści, upewnij się, że Twoja strona jest dobrze zoptymalizowana.

Kiedy w końcu optymalizujesz strony kategorii, możesz pójść o krok dalej.

Prawdę mówiąc, proces odświeżania treści możesz wykorzystać również do ponownej optymalizacji wpisów na blogu.

Po pierwsze, musisz zacząć od wybrania odpowiedniego blogposta. Następnie przeanalizuj słowa kluczowe, na które jest zoptymalizowany – pomyśl o jakie słowa kluczowe można go rozszerzyć. Później przyjrzyj się najwyżej ocenianym wpisom na blogach opublikowanych na stronach Twojej konkurencji – postaraj się zrozumieć, czym się różnią od Twoich wpisów, a w czym są podobne. Pomoże Ci to ulepszyć Twoją obecną strategię.

Kiedy już stworzysz listę nowych pomysłów i słów kluczowych, zacznij je wprowadzać jeden po drugim. Po jakimś czasie uda Ci się sprawić, że dany wpis na blogu stanie się lepiej zoptymalizowany i łatwiejszy w odbiorze dla użytkowników.

Tak naprawdę jest jedna rzecz, która odróżnia optymalizację tekstów blogowych i artykułów od ich odświeżania. Do optymalizacji zaliczamy na przykład dodanie sekcji FAQ. Ten tylko pozornie mało istotny element poprawia UX, zwiększa widoczność danej podstrony w wynikach wyszukiwania i zwiększa współczynnik klikalności.

Dodając odpowiednie słowa kluczowe i frazy w sekcji FAQ, pomagasz wyszukiwarkom szybciej zrozumieć treść i kontekst danego wpisu na blogu. Może to skutkować lepszym indeksowaniem, poprawionymi pozycjami w wynikach wyszukiwania i większą widocznością, co ostatecznie przyciąga więcej ruchu organicznego na Twoją stronę internetową.

Dodatkowo, przekształcenie swojej sekcji FAQ w snippet w wynikach Google SERP może sprawić, że będzie się ona wyróżniać i przyciągać uwagę klientów. To może skłonić użytkowników do kliknięcia w Twój link zamiast w link konkurencji, co poprawi Twój CTR i potencjalnie przyciągnie więcej klientów.

Na koniec, odświeżając treści na swoim blogu, nie zapomnij zaktualizować daty publikacji. Pomyśl, kto chciałby czytać porady, pomysły czy rozwiązania z 2017 roku, kiedy mamy już prawie 2023 rok?

Ok, wykonałeś kawał dobrej roboty. Zoptymalizowałeś ponownie podstrony i odświeżyłeś opublikowane na nich treści. Czas odpocząć, wyłączyć laptopa i czekać aż więcej klientów zacznie pojawiać się na Twojej stronie, prawda?

source: giphy

Niekoniecznie.

W zasadzie jest jeszcze jedna BARDZO ISTOTNA rzecz, o której POWINIENEŚ PAMIĘTAĆ po przeprowadzeniu jakiejkolwiek optymalizacji, w tym odświeżeniu treści.

Jest nią indeksowanie.

Bez ponownego zindeksowania podstrony, na której odświeżyłeś treść, nie poinformujesz wyszukiwarki o zmianach, które wprowadziłeś. Innymi słowy, indeksowanie daje Ci pewność, że boty zauważyły zaktualizowaną treści i mogą zacząć wyświetlać ją w wynikach wyszukiwania. Pamiętaj, że jeśli nie zindeksujesz odświeżonej treści, wyszukiwarki prawdopodobnie nadal będą wyświetlać starą wersję danej podstrony.

Ponowna indeksacja przyczynia się również do poprawy widoczności. Kiedy zindeksujesz swoje zreoptymalizowane podstrony, dajesz znać wyszukiwarkom, że na Twojej stronie pojawiły się nowe informacje. To pozytywnie wpływa na widoczność, ponieważ ułatwia wyszukiwarkom uwzględnienie nowej treści przy wyświetleniu wyników w SERP na pasujące zapytanie.

I wreszcie, reindeksacja przyspiesza wpływ Twoich optymalizacji na pozycje w wyszukiwarkach. Po ponownym indeksowaniu stron wyszukiwarki mogą uwzględnić nową treść przy określaniu pozycji. To wszystko prowadzi do lepszej widoczności i wyższych pozycji w wynikach wyszukiwania.

Jeśli nie jesteś do końca zaznajomiony z tym procesem, sprawdź proszę “Jak przyspieszyć indeksowanie strony?”. Oprócz poznania wskazówek dotyczących szybszego zindeksowania zmian wprowadzonych na stronie, dowiesz się również, jakich problemów możesz się spodziewać + jak ich unikać.

Wiesz co? Właśnie przeszedłeś przez cały proces odświeżenia treści! Ostatnią rzeczą, którą warto zrobić to…

Pewnie już rozumiesz, że lepsza widoczność i wyższy ranking wymagają od Ciebie regularnej aktualizacji treści. Okay, ale jak w ogóle sprawdzić, czy odświeżone treści pomogły Ci poprawić widoczność?

Cóż, musisz jakoś zweryfikować, czy Twoja ciężka praca przynosi oczekiwane efekty.

Sprawdzanie danych analitycznych i monitorowanie wyników to w zasadzie jedyny sposób na stwierdzenie, które elementy strategii optymalizacji treści działają, a które nie. Zbierając te informacje, będziesz podejmować mądrzejsze decyzje.

Dlatego na przykład sugeruję Ci dodanie każdego nowego słowa kluczowego, którego użyłeś do odświeżenia treści, do SERPRobota. W ten sposób łatwiej będzie Ci śledzić efektywność nowych fraz, monitorować ich pozycje i sprawdzić, czy faktycznie przynoszą Ci więcej ruchu organicznego. Z drugiej strony, jeśli zauważysz, że pewne słowa kluczowe nie radzą sobie dobrze, możesz lekko zmodyfikować swoją strategię i postarać się poprawić ich niskie pozycje.

Kolejnym dobrym pomysłem jest regularne robienie zrzutów ekranu z Google Search Console – zrób to przed i po procesie odświeżania treści. W ten sposób będzie Ci wygodniej porównać wyniki z określonego czasu. Oczywiście wszystkie dane analityczne dotyczące Twojej strony internetowej powinny być przechowywane i stale dostępne w Google Search Console, ale zdaję sobie sprawę, że niektórzy ludzie dokumentują swoje postępy właśnie poprzez screenshoty, ponieważ ta metoda jest dla nich wygodniejsza.

Na co dokładnie warto zwrócić uwagę? Które dane analityczne będą przydatne do zweryfikowania Twoich działań?

• Oczywiście są to pozycje słów kluczowych.
• Sprawdź też, jak obecnie wygląda Twój ruch organiczny. Spróbuj znaleźć nieoczywiste zmiany, które mogą być związane z odświeżeniem treści. Narzędzia takie jak Google Analytics mogą dostarczyć przydatnych informacji dotyczących poszczególnych wyświetleń podstron oraz tego, skąd przychodzą użytkownicy.
• Sprawdź też, czy użytkownicy faktycznie czytają nową treść. Przyjrzyj się metrykom, takim jak czas spędzony na stronie, wskaźnik odrzuceń (bounce rate) i scroll depth. Te liczby powiedzą Ci, czy odświeżona treść przyciąga uwagę i utrzymuje zainteresowanie użytkowników.
• Jeśli zależy Ci, żeby użytkownicy wykonywali konkretne działania, np. zapisali się do newslettera czy dokonali zakupu, sprawdzaj współczynniki konwersji. Czy odświeżone treści skłaniają więcej osób do konwersji? Obserwuj te liczby.
• Czy aktualizacja ma wpływ na pozycję, którą zajmuje Twoja treść w wynikach wyszukiwania? Po prostu sprawdź, czy odświeżone teksty pojawiają się wyżej w wynikach wyszukiwania.

Masz już wystarczająco danych analitycznych. Teraz czas na to, żeby je przeanalizować i wyciągnąć poprawne wnioski. Sugeruję, żebyś wyszukiwał trendów i wzorów w raportach z narzędzia analitycznego. Zidentyfikuj, co działa dobrze, a co wymaga poprawy. Na podstawie zdobytych informacji wprowadzaj zmiany w strategii odświeżania treści, żeby uzyskiwać coraz to lepsze wyniki.

Opracowanie strategii odświeżania treści, którą właśnie się z Tobą podzieliłam, nie jest czymś, co udało mi się stworzyć z dnia na dzień. Wymagało ode mnie trochę czasu i wysiłku, żeby dostosować ją do indywidualnych potrzeb każdego z moich klientów.

Szczerze mówiąc, moja strategia odświeżania treści, połączona z moją dbałością o szczegóły, przynosi naprawdę niesamowite rezultaty, z których jestem niewiarygodnie dumna. Często przekłada się to na lepszą widoczność i mocniejsze zaangażowanie użytkowników, co jest dostrzegane przez moich klientów.

Na koniec, pozwól, że pokażę Ci dwa dowody na to, jak moja strategia odświeżania treści poprawia widoczność klientów dla których pracowałam.

Efekty odświeżenia treści nr 1

• Branża: internetowy sklep odzieżowy
• Pierwsza data optymalizacji: sierpień 2022

Zaraz na początku współpracy, udało mi się poprawić pozycję jednego z najważniejszych słów kluczowych w taki sposób, że stało się widoczne dla botów. Jak widać na zrzucie z narzędzia analitycznego, przed rozpoczęciem procesu SEO on-page dla klienta, ta fraza była poza indeksem.

Po zakończeniu procesu SEO, zajęłam się weryfikacją treści opublikowanej na stronie klienta – miało to miejsce mniej więcej po sześciu miesiącach od skończonej optymalizacji.

• Data odświeżania treści: styczeń 2023

Dzięki mojej strategii odświeżania treści w zaledwie kilka tygodni strona klienta pojawiała się w pierwszej dziesiątce wyników wyszukiwania dla głównego słowa kluczowego.

Efekty odświeżenia treści nr 2

• Branża: e-commerce oferujący produkty dla dzieci
• Pierwsza data optymalizacji: drugi kwartał 2002 roku

Strona klienta, która kiedyś była dobrze zoptymalizowana, zaczęła notować spadki widoczności i ruchu.

• Data odświeżania treści: marzec 2023

Na początku marca rozpoczełam realizację mojej strategii odświeżania treści. Ku mojemu zdziwieniu, efekty pojawiły się nawet szybciej, niż zakładałam – widać je na poniższych wykresach:

Liczba wyświetleń wzrosła o prawie 500%! Niesamowite, prawda? Ale to jeszcze nie wszystko!

Dzięki mojej strategii odświeżania treści udało mi się wprowadzić jedno z głównych słów kluczowych ma trzecie miejsce w wynikach wyszukiwania:

Chciałabym tylko zaznaczyć, że poziom trudności tego słowa kluczowego był dość wysoki, biorąc pod uwagę, że na tamten czas wolumen wyszukiwań wskazywał 33 100.

Co więcej, rozbudowałam opisy kategorii i wprowadziłam kilka zmian, do których zainspirowała mnie analiza konkurencji. W zasadzie przeszłam przez cały proces odświeżania treści, opisany powyżej.

Poniżej widać, że na początku mojej pracy z tym klientem, słowa kluczowe zajmowały około 90. i 70. pozycje.

Po kilku tygodniach pracy nad treściami, udało mi się wprowadzić najważniejsze słowa kluczowe do top 10:

Powiem Ci jeszcze jedną rzecz. Słowa kluczowe, które umocniły swoją pozycję, mają nie tylko wysoki wolumen wyszukiwań, ale przynoszą także realne korzyści biznesowe mojemu klientowi. Oznacza to, że tego rodzaju optymalizacja treści ma dużo sensu, ponieważ przekłada się na zdecydowanie większy ruch organiczny.

Odświeżanie treści jest istotne dla utrzymania lub zwiększania widoczności w internecie. Zupełnie jak dbanie o włosy. Tak samo jak od czasu do czasu odwiedzasz fryzjera, żeby utrzymać swoje włosy w dobrej kondycji, regularne odświeżanie treści i optymalizowanie ich na stronie, pomoże Ci sprawić, że staną się bardziej aktualne i ciekawsze dla grupy docelowej.

Tak jak fryzjer dobiera odpowiednie techniki strzyżenia i produkty do rodzaju włosów, odświeżanie treści wymaga indywidualnej analizy słów kluczowych, jak i zidentyfikowania zmian koniecznych do wprowadzenia na stronie. Niestety, nie ma jednej uniwersalnej metody, która będzie działać na wszystkich stronach bez wyjątku. Jest to raczej dość złożony proces łączenia danych z narzędzi SEO z dogłębnym zrozumieniem Twojej branży. Tylko to pozwoli Ci podjąć najlepsze kroki.

Podobnie jak w przypadku dażenia zaufaniem doświadczonego fryzjera, posiadanie dobrego zespołu, który będzie regularnie odświeżał treści na stronie zwiększa Twoje szanse na osiągnięcie zamierzonych rezultatów. Ich wiedza i umiejętności zapewniają skuteczną optymalizację treści zgodnie z najnowszymi praktykami SEO.

Co więcej, odświeżanie treści nie dotyczy tylko słów kluczowych. Chodzi też o bycie empatycznym wobec użytkowników i tworzenie wartościowych tekstów, których realnie potrzebuje Twoja grupa docelowa. Mając to na uwadze, unikniesz dodawania keywordów na chybił trafił. Zaczniesz też publikować przydatne informacje oraz dostarczysz użytkownikom rozwiązań lub rozrywki, której poszukują.

Właściwie, odświeżanie treści polega na:

• nawiązywaniu kontaktu z grupą docelową i dostarczaniu im wartościowych treści,
• upewnianiu się, że treści, które publikujesz w internecie są ciągle aktualne i angażujące.

Słowem zakończenia, staraj się dbać o swoje treści tak samo, jak dba się o włosy. Działaj zgodnie z opisanym przeze mnie planem, łącz swoją ekspertyzę z kreatywnością i spraw, żeby twoja obecność w internecie była satysfakcjonująca. Przy stosowaniu zasad SEO copywritingu i tworzenia angażujących treści, sprawisz, że Twoja strona będzie atrakcyjna i wartościowa dla Twoich klientów.